Kasumi jako DLC w Mass Effect 2
Z czym Wam się kojarzy imię Kasumi? Stawiam trzy orzeszki ziemne, że w głowie macie obraz ninja-dziewczyny, która wsławiła się wśród braci konsolowej imponującymi strefami buforowymi i świeceniem bielizną.
Z czym Wam się kojarzy imię Kasumi? Stawiam trzy orzeszki ziemne, że w głowie macie obraz ninja-dziewczyny, która wsławiła się wśród braci konsolowej imponującymi strefami buforowymi i świeceniem bielizną. 
BioWare nie zależy jakoś specjalnie na przełamaniu naszej dotychczasowej konotacji tego japońskiego imienia. Już niedługo otrzymamy dodatek do ściągnięcia z Sieci, który pozwoli nam włączyć do drużyny Mass Effect smukłą, gibką i szczodrze obdarzoną przez polygonową naturę, dziewuchę-złodziejkę, na którą wołają Kasumi. Nadciąga więc ninja w wersji science fiction!
Co dostaniemy wraz z nowym DLC? Dzięki "Skradzionym wspomnieniom" będziemy mogli w Mass Effect 2 potowarzyszyć Kasumi, najprzebieglejszej złodziejce w całej galaktyce, w jej skoku życia. Wraz z dziewczyną przyjdzie nam potajemnie spenetrować posiadłość kryminalisty Donovana Hocka, który lubuje się w kolekcjonowaniu unikatowych dzieł sztuki. Pałacyk tego jegomościa będzie zupełnie nową lokacją, ze swoim unikalnym stylem i wystrojem. Na pewno nie otrzymamy tej miejscówki na zasadzie "kopiuj-wklej" - tak wynika z materiałów, które udostępniała dotychczas firma.
Poza naszą złodziejską eskapadą dodatek odblokuje również nowy strój oraz broń dla głównego bohatera. Oczywiście po wykonaniu zadania Kasumi przyłączy się do postaci Gracza już na stałe. "Skradzione wspomnienia" mają zapewnić ok. półtorej godziny świeżej rozgrywki i kosztować 560 Punktów Microsoftu. O jakości tego małego dodatku przekonamy się już 6 kwietnia.
