Metro 2034 - THQ wchodzi w 3D
Metro 2033 okazał się całkiem klimatycznym i niezłym FPS-em - i widocznie dał także zarobić swemu wydawcy, bo THQ zdradziło podczas E3, że planuje produkcję Metro 2034. Co więcej - obie produkcje obsługiwać będą technologię 3D...
Metro 2033 okazał się całkiem klimatycznym i niezłym FPS-em - i widocznie dał także zarobić swemu wydawcy, bo THQ zdradziło podczas E3, że planuje produkcję Metro 2034. Co więcej - obie produkcje obsługiwać będą technologię 3D...
Danny Bilson z THQ nie chciał zdradzić nic więcej na temat sequela z post-nuklearnej Rosji - poza tym, że jest jedną z 4 gier, jakie szykują w trójwymiarze. Aktualnie w 3D śmiga już poprzednik, który firma NVIDIA dumnie pokazywała na E3 jako swoje kluczowe demo możliwości nowych kart graficznych "3D Vision". Poza tym nie przejmują się kosztami tworzenia w 3D, gdyż gry powstają w najtańszym dla nich możliwym miejscu - w Kijowie. Do owej pary dołączą niedługo De Blob 2: The Underground (premiera w marcu) oraz Saint's Row w wersji na Nintendo 3DS. Na pytanie czy jest sens aktualnie tworzyć dla segmentu, w którym 1% konsumentów posiada odpowiednie telewizory, Bilson odpowiedział, że 3D wpływa dodatnie na jakość gry i jej marketing. Ryzyko jest niskie, a potencjalne korzyści wysokie. Natomiast czas pokaże, jak urośnie ten rynek i czy w takim podejściu leżą również pieniądze do zgarnięcia. Mam wrażenie, że THQ ostatnio bardzo szczerze mówi o swoich zakusach na nasze portfele.
Tymczasem posiadacze Metro 2033 mogą "niedługo" oczekiwać pierwszego DLC do gry, które doda nowego arsenału, nowych osiągnięć oraz tryb rozgrywki Ranger Mode. Jeśli mogę coś zauważyć, to jesteśmy 3 miesiące po premierze tego tytułu - trochę późno, aby mamić kogokolwiek pierwszym DLC...