Remedy tłumaczy mizerne wyniki Alan Wake

Gry
1092V
Remedy tłumaczy mizerne wyniki Alan Wake
Bartosz Dawidowski | 12.07.2010, 23:55

Ostatnie wyniki, ujawnione przez analityków z grupy NPD, nie wprawiły branży w dobry nastrój. O ile świętować może Rockstar (duży sukces RDR), to już twórcy Alan Wake mają powody, by ocierać łzy. Co poszło nie tak?

Ostatnie wyniki, ujawnione przez analityków z grupy NPD, nie wprawiły branży w dobry nastrój. O ile świętować może Rockstar (duży sukces RDR), to już twórcy Alan Wake mają powody, by ocierać łzy. Co poszło nie tak?xxxxx
 

Dalsza część tekstu pod wideo


Ostatni raport NPD
dla rynku USA potrafi wrzucić konkretny grymas zdziwienia na mordkę. Jednym z nieoczekiwanych wyników była bardzo mizerna sprzedaż Alan Wake (145 tysięcy egzemplarzy znalazło nabywców w Stanach Zjednoczonych).

Twórcy Alan Wake tłumaczą niepowodzenie swojego dzieła przez zbyt silną konkurencję w momencie pojawienia się gry na rynku:

"Nie ma co do tego wątpliwości, że Alan Wake trafił na półki sklepowe podczas bardzo gorącego okresu, z dużą aktywnością konkurencji. Pewne gry zdominowały scenę swoim ekstremalnie agresywnym marketingiem" - tak wypowiedział się Oskari Hakkinen, kierownik działu marketingu z Remedy. Chyba nie ma wątpliwości, że facet pije do Red Dead Redemption?

Hakkinen nazwał Alan Wake "oddechem świeżego powietrza" dla graczy. Remedy jest przekonane o powodzeniu dalszych odsłon Alan Wake. Sprzedaż części pierwszej też powinna się poprawić, ze względu na "pocztę-pantoflową wśród graczy, która wzbudza zainteresowanie naszą grą".

Nie obrazilibyśmy się na sequel Alan Wake, prawda?

Wokół gry Remedy zgromadziło się sporo emocji i opinii o bardzo różnym zabarwieniu. Od dwóch miesięcy dyskutujemy nad Alan Wake w redakcji i jeszcze nie zamknęliśmy nowego Zrentgena. Ale już dochodzimy do finału, więc na 99% w nowym, 156 numerze PE, przeczytacie owoce naszej diatryby.

Źródło: własne

Komentarze (63)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper