Red Faction: Origins - pierwsze szczegóły
THQ postanowiło podzielić się z fanami uniwersum Red Faction, pierwszymi szczegółami na temat filmowej adaptacji gry. Na jakie twisty fabularne możemy liczyć?
THQ postanowiło podzielić się z fanami uniwersum Red Faction, pierwszymi szczegółami na temat filmowej adaptacji gry. Na jakie twisty fabularne możemy liczyć?
Jak zapewne pamiętacie, Red Faction: Origins ma pełnić rolę pomostu pomiędzy Red Faction: Guerrilla a najnowszą odsłoną serii - Red Faction: Armageddon. Minęło 25 lat od czasu gdy Alec Mason, główny bohater Guerrilla, wyzwolił kolonistów osadzonych na Marsie. To jednak nie zakończyło jego traumatycznych przeżyć. Pałający rządzą zemsty wróg zabił jego żonę i porwał córkę (Lyrę). Tym razem jednak to nie Alec ruszy jej na ratunek, a jego dzielny syn - Jake Mason. Zapewne wszystko zakończyłoby się pięknie gdyby nie fakt, że porwana siostra dołączyła do frakcji planującej przejąć kontrolę nad czerwoną planetą. Systuacja mocno się więc komplikuje, bowiem Jake będzie musiał nie tylko walczyć z najeźdźcą, ale również zadbać o swoją niepokorną siostrę.
Na papierze fabuła nie prezentuje się zbyt oryginalnie, ale osobiście mocno trzymam kciuki za ten projekt, Przypominam, że za scenariusz odpowiedzialny jest Andrew Kreisberg (Vampire Diaries, Boston Legal). Premiera w marcu przyszłego roku na kanale Sci-Fi Channel.