Zakrwawione cycki - idealne na półkę
Pomysły wydawców na wyciąganie kasy z amatorów edycji limitowanych powoli zaczynają przekraczać granice zdrowego smaku i rozsądku. Wydaje Wam się, że wszystko już widzieliście? Fakt - tylko Wam się wydaje. Przed Wami Dead Island Riptide Zombie Bait Edition.
Pomysły wydawców na wyciąganie kasy z amatorów edycji limitowanych powoli zaczynają przekraczać granice zdrowego smaku i rozsądku. Wydaje Wam się, że wszystko już widzieliście? Fakt - tylko Wam się wydaje. Przed Wami Dead Island Riptide Zombie Bait Edition.
Po niedawno ogłoszonej edycji Rigor Mortis, pojawia się kolejna pokusa dla fanów horroru od Techlandu. Tytuł pakietu bardziej niż idealnie oddaje zawartość - w tym wypadku przynętą na zombiaki była brytyjska laseczka w bikini, z której po spotkaniu z umarlakami został jedynie krwawy kadłubek. I ten właśnie kadłubek, o imponującej wysokości 31 cm i wadze 2,5 kg, będziecie mogli sobie postawić na półce.
"Dead Island Riptide to jedna z najbardziej oczekiwanych produkcji tego roku, która kontynuować ma reputację serii w kwestii akcji, czarnego humoru i brutalnego mordowania zombie" - powiedział w komentarzu do zapowiedzi ww. edycji Paul Nicholls z marketingu Deep Silver. "Chcieliśmy dać graczom unikalną edycję kolekcjonerską w klimacie Dead Island, która będzie idealnie prezentować się na półce każdego fana".
Cóż.... udało się. Już tylko dla formalności dodamy, że w zestawie znajdzie się gra w pudełku steelbook, artworki oraz cyfrowe bonusy w postaci nowych giwer i skinów postaci. Ale nie dla nich będziecie przecież polować na to cudo. Polować dosłownie, bo ilość ma być mocno ograniczona - a zestaw przygotowano głównie z myślą o premierze na rynku brytyjskim.
