Resident Evil ze świetnym wynikiem. Polacy chętnie oglądają serial platformy Netflix
„Resident Evil” od Netflix nie mógł mierzyć się ze znakomicie dysponowanym „Stranger Things 4”, ale produkcja została dobrze przyjęta przez wielu widzów i zanotowała bardzo dobry start. Może to zwiastować pozytywną wiadomość dla showrunnera.
„Resident Evil” od Netflix jest miażdżony przez graczy, ale nawet w tej sytuacji twórca serialu potwierdził, że ma plany na przygotowanie kolejnych sezonów i w opowieści może pojawić się między innymi Lady Dimitrescu. Korporacja aktualnie nie potwierdziła, czy zamierza opracować kolejne sezony opowieści, ale biorąc pod uwagę działania firmy – w niedalekiej przyszłości możemy usłyszeć o zamówieniu kolejnych odcinków.
Jak się okazuje „Resident Evil” jest drugą najpopularniejszą produkcją ubiegłego tygodnia i choć „Stranger Things 4” jest wciąż poza zasięgiem (102,3 mln godzin), to jednak historia z uniwersum Capcomu zanotowała bardzo dobry rezultat (72,6 mln godzin).
Serial był najpopularniejszą produkcją na Ukrainie, Dominikanie, w Peru oraz na Mauritiusie, a jednocześnie tytuł trafił do TOP 10 najchętniej oglądanych opowieści w 92 krajach – w tym między innymi w Polsce.
Jeśli Netflix kolejny raz będzie zwracał uwagę wyłącznie na wynik oglądalności, to „Resident Evil” powinien powrócić. Korporacja już na przestrzeni ostatnich miesięcy potwierdziła, że potrafi skasować dobrze przyjęte serie, a rozwija przygody, które notują dobry wynik – nawet jeśli jednocześnie mierzą się z gigantyczną krytyką.
Przeczytajcie naszą recenzję „Resident Evil”.