Umowa Microsoftu i Activision Blizzard może „znacząco osłabić PlayStation”. CMA obawia się o nową generację

Competition and Markets Authority z Wielkiej Brytanii opublikowało 35-punktowe podsumowanie swojej decyzji dotycząc potencjalnego rozpoczęcia drugiej fazy dochodzenia w sprawie przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft. CMA podkreśla, że sytuacja może znacząco osłabić PlayStation.

Sporo się dzisiaj wydarzyło w temacie przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft, ponieważ Competition and Markets Authority potwierdziło, że może przeprowadzić drugie, bardziej rozbudowane dochodzenie w sprawie transakcji i sytuację bardzo szybko skontrował Phil Spencer – szef marki Xbox przedstawił swoje plany na kolejne lata.

Teraz jednak otrzymaliśmy bardziej szczegółowe informacje dotyczące decyzji Competition and Markets Authority i brytyjski urząd obawia się, że Microsoft może otrzymać wielką przewagę względem Sony.

„CMA obawia się, że posiadanie pełnej kontroli nad tym potężnym katalogiem, zwłaszcza w świetle już silnej pozycji Microsoftu w branży konsol do gier, systemach operacyjnych i infrastrukturze chmury, mogłoby spowodować, że Microsoft zaszkodziłby konsumentom, osłabiając zdolność Sony - najbliższego konkurenta Microsoftu w dziedzinie gier - do rywalizacji” (za VGC).

CMA potwierdza, że to Sony jest głównym rywalem Microsoftu w przypadku rynku konsol:

„CMA uważa, że w perspektywie krótko- i średnioterminowej głównym rywalem, na którego mogłoby wpłynąć to zachowanie, byłoby Sony. Dowody wskazują, że Microsoft i Sony ściśle konkurują ze sobą pod względem treści, grupy docelowej i konsolowej technologii”.

CMA bardzo dokładnie prześledziło działania Microsoftu i w dokumencie pojawia się informacja o ekskluzywności Starfielda i Elder Scrolls VI – to właśnie z tego powodu CMA obawia się, że PlayStation może stracić na przejęciu.

„PlayStation ma obecnie większy udział w rynku gier konsolowych niż Xbox, ale CMA uważa, że Call of Duty jest na tyle ważne, że utrata dostępu do niego (lub utrata dostępu na konkurencyjnych warunkach) mogłaby znacząco wpłynąć na przychody i bazę użytkowników Sony”.

Sytuacja jest jednak bardzo ciekawa, ponieważ CMA podkreśla, że problemy Sony mogą pojawić się dopiero za kilka lat – w momencie premiery nowych konsol, ponieważ gracze sięgną po Xboksy zamiast po nowe PlayStation.

„Wpływ ten będzie prawdopodobnie odczuwalny zwłaszcza w momencie premiery konsol nowej generacji, kiedy gracze podejmują świeże decyzje dotyczące wyboru konsoli. CMA uważa, że połączenie mogłoby zatem znacząco osłabić najbliższego rywala Microsoftu, ze szkodą dla ogólnej rywalizacji w dziedzinie gier konsolowych”.