Pierwszy odcinek serialu The Last of Us będzie bardzo długi. Twórcy zapewnią też nowe rodzaje zainfekowanych
Neil Druckmann pracuje już prawdopodobnie nad The Last of Us 3, a scenarzysta stosunkowo niedawno zapowiedział, że w serialu The Last of Us nie znajdziemy zbędnej przemocy. Z racji tego, że do premiery produkcji HBO pozostał mniej niż miesiąc, możemy poznać kolejne informacje o tytule.
Pierwszy odcinek serialu, który zostanie udostępniony na platformie HBO Max 15 stycznia 2023 roku, ma potrwać dokładnie godzinę i 25 minut. Ten szczegół daje nadzieję, że 10 zapowiedzianych epizodów zapewni rozrywkę fanom owej marki na przynajmniej 12/13 godzin - zakładając, że każdy z odcinków będzie trwał przynajmniej godzinę z hakiem.
Episode 1 of HBO’s ‘THE LAST OF US’ series is 85 minutes long. pic.twitter.com/LjIXhwfOwj
— DiscussingFilm (@DiscussingFilm) December 27, 2022
Rzucić okiem możemy także na kilku z wielu nowych rodzajów zainfekowanych. Zespół HBO miał skontaktować się z artystami z Naughty Dog w celu pozyskania pomocy w kwestii opracowania zarażonych, aby ci różnili się od tych z gier wideo.
Szczególną uwagę przykuwa kreatywna forma Rat-Kinga (?) ukazana przez profil DomTheBomb - jego postać będą kojarzyć fani grafik koncepcyjnych, bo ta powstała jeszcze podczas projektowania pierwszego TLOU. Przeciwnik wygląda okropnie, ponieważ dojrzeć możemy wystające z niego ciała czy kończyny. Jego wygląd przypomina trochę mocarnych przeciwników z serii Resident Evil.
Zespół HBO skontaktował się z artystami z Naughty Dog, aby opracować zarażonych, którzy będą różnić się od tych z gier.
The HBO shows team consulted with concept artists at Naughty Dog to develop an infected individual unlike those seen in the game! pic.twitter.com/auiysFPgsz
— DomTheBomb (@DomTheBombYT) December 27, 2022
Pozostaje nam jedynie czekać na premierę serialu The Last of Us - jeszcze tylko niecałe 3 tygodnie!