Adam Driver vs. dinozaury. Najnowszy zwiastun filmu 65 wprowadza w intensywną opowieść
Odpowiedzialni za serię „Ciche miejsce” Scott Beck i Bryan Woods zapraszają nas na planetę zdominowaną przez ogromne i krwiożercze dinozaury. Sony Pictures podgrzewa atmosferę przed premierą i publikuje intensywny trailer „65”.
Adam Driver jest aktorem, którego w ostatnich latach mamy okazję systematycznie oglądać na ekranach – nie tylko za sprawą występów w tak głośnych produkcjach jak odsłony Gwiezdnych wojen, „Dom Gucci”, „Raport” czy „Ostatni pojedynek”, ale również w filmach oferowanych przez Netflixa. Amerykanin mógł się pochwalić bardzo udanymi występami w „Historiach małżeńskich” oraz „Białym szumie”. Teraz powraca on do kin za sprawą nowej roli.
Film science fiction „65” przedstawia losy astronauty Millsa, który w wyniku katastrofy ląduje na nieznanej planecie. Szybko przekonuje się jednak, że jest to Ziemia, ale 65 mln lat temu, a po jej powierzchni chodzą niebezpieczne dinozaury. Pragnąć ocalić siebie i dziewczynkę Koa, będzie zmuszony ruszyć w nieznane i rozpocząć walkę z ogromnymi gadami.
„Teraz, mając tylko jedną szansę na ratunek, Mills (Driver) i jedyna ocalała osoba, Koa (Ariana Greenblatt), muszą przedostać się przez nieznany teren pełen niebezpiecznych prehistorycznych stworzeń w epickiej walce o przetrwanie”.
Tak jak wcześniej wspominałam, za reżyserię oraz scenariusz „65” odpowiadają Scott Beck i Bryan Woods, natomiast w rolach głównych, oprócz Drivera, występują Chloe Coleman, Ariana Greenblatt oraz Nika King. Po pewnych perturbacjach i zmianach w harmonogramie film zadebiutuje 17 marca w kinach. Produkcja została już nakręcona w 2021 roku, lecz wytwórnia wstrzymywała się przed jej premierą.