The Last of Us – 3. odcinek w reżyserskiej wersji trwa 2 godziny. Twórca nie ukrywa: „Płakałem tak mocno”
Najnowszy odcinek „The Last of Us” wywołał gorące reakcje wśród odbiorców i nadal komentowany jest w mediach społecznościowych, stając się podstawą do wielu dyskusji światopoglądowych. Okazuje się jednak, że opowieść skupiająca się na Billu i Franku była zdecydowanie dłuższa.
„The Last of Us” można śmiało zaliczyć do grona najlepszych adaptacji gier w historii. Serial jak dotąd skradł serca wielu widzom, nawet tym, którzy nie znali oryginału, a to tylko dowodzi, że HBO trzyma w garści perełkę, co potwierdzają systematycznie publikowane rezultaty – najnowszy epizod przebił kolejny rekord wzrostu oglądalności.
Opublikowany na początku tygodnia fragment „The Last of Us” jednocześnie najmocniej spolaryzował społeczność. Co tu dużo mówić, wątek, dzięki któremu bliżej poznajemy relację dwóch mężczyzn próbujących poradzić sobie w wymagającej rzeczywistości, był również krytykowany za główną warstwę fabularną. Pierwotnie jednak mieliśmy poświęcić jeszcze więcej czasu na seans.
W trakcie jednego z wywiadów Craig Mazin zdradził, że początkowo otrzymał 2-godzinną, reżyserską wersję odcinka, co nie wprawiło go w zachwyt. Scenarzysta był przekonany, że tak długi wątek nie będzie wyróżniał się odpowiednio silnym przekazem. Szybko jednak się przekonał, że opowieść jest bardzo emocjonująca:
„Usiadłem z poczuciem: „OK, obejrzę dwugodzinną wersję tego odcinka”. I płakałem tak mocno, że w pewnym momencie faktycznie powiedziałam na głos „Ow”. To znaczy, to bolało. Płakałem tak mocno, że aż bolało. I pomyślałem, „Cóż, jeśli ci faceci mogli mi to zrobić, a to ja napisałem tę pierdol&*^ historię, to myślę, że może to wpłynąć całkiem dobrze na innych ludzi”.”
Twórca był zachwycony 2-godzinnym wydaniem opowieści, ale ze względu na ograniczenia telewizyjne i oczekiwania widzów, epizod został skrócony. Mazin podziękował HBO za możliwość stworzenia nieco dłuższego sezonu – ostatecznie trzeci odcinek kończy się po 73 minutach.
Autor scenariusza nie potwierdził, czy kiedykolwiek będziemy mogli liczyć na pełną wersję trzeciego epizodu.