Xbox Game Pass faktycznie prowadzi do kanibalizacji sprzedaży. Microsoft pokrętnie tłumaczy słowa
W zeszłym tygodniu informowaliśmy o raporcie CMA, w którym znalazło się interesujące twierdzenie Microsoftu – według producenta Xbox Game Pass negatywnie wpływa na sprzedaż gier. Gdy sprawą zaczęły interesować się media, producent postanowił zareagować.
Brytyjski Urząd ds. Konkurencji i Rynku bardzo dokładnie bada sytuację Microsoftu oraz Activision Blizzard, by móc podjąć dobrą decyzję dotyczącą wydania zgody lub zablokowania największej transakcji w naszej branży.
W dokumencie CMA pojawiła się informacja, według której Xbox Game Pas prowadzi do kanibalizacji sprzedaży produkcji. Słowa były sprzeczne ze stwierdzeniem Phila Spencera z 2018 roku, który wspomniał o sytuacji z Forzą Horizon 4.
„Gdy umieszczasz grę taką jak Forza Horizon 4 w Game Passie, natychmiast masz więcej graczy, co faktycznie prowadzi do większej sprzedaży gry. Mówisz: 'Cóż, czy każdy zamierza po prostu subskrybować usługę za 10 dolarów i będzie grać w ten tytuł?'. Ale nie, gracze znajdują rzeczy do grania na podstawie tego, w co grają wszyscy inni”.
Szef marki Xbox stwierdził, że Xbox Game Pass napędza sprzedaż, ponieważ nie każdy chce płacić za abonament, a gdy znajomi grają w daną pozycję, to niektórzy klienci sięgają po pełną wersję produkcji.
Eurogamer skontaktował się z Microsoftem w tej sprawie i rzecznik wydał oświadczenie – korporacja nie kwestionuje twierdzenia, które zostało przedstawione CMA, a po prostu... usługa jest atrakcyjną opcją dla deweloperów.
„Xbox Game Pass oferuje graczom i twórcom gier większy wybór i możliwości w sposobie odkrywania, doświadczania i dostarczania gier. Dla graczy oznacza to zapewnienie im kolejnej opcji odkrywania gier i grania z przyjaciółmi w świetnej cenie. Dla deweloperów oznacza to stworzenie kolejnej opcji, w jaki sposób zarabiają na swoich produkcjach. Skupiamy się na pomaganiu twórcom gier wszystkich rozmiarów w maksymalizacji całkowitej wartości finansowej, którą otrzymują za pośrednictwem Game Passa. Każda gra jest wyjątkowa, więc ściśle współpracujemy z twórcami, aby zbudować niestandardowy program odzwierciedlający to, czego potrzebują, zapewnić im rekompensatę finansową za udział w usłudze i pozostawić miejsce na kreatywność i innowacje. W rezultacie liczba deweloperów zainteresowanych współpracą z Game Passem wciąż rośnie”.
Rzecznik Microsoftu w bezpośrednio nie skomentował słów Phila Spencera czy też raportu CMA, ale firma po prostu skupia się na współpracy z partnerami... a liczba deweloperów wciąż rośnie, co jednak nie jest zaskakujące biorąc pod uwagę „kanibalizację sprzedaży”.
