Cyberpunk 2077: Phantom Liberty nie rozbuduje romansów. V ma inne sprawy na głowie

CD Projekt RED zadbało o znaczące zmiany w Night City, które będą możliwe dzięki Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Jak się jednak okazuje – deweloperzy nie zdecydowali się rozbudować romansów, ponieważ dodatek skupia się na innych problemach V.

Cyberpunk 2077: Phantom Liberty zaoferuje graczom nowe zakończenie oraz sporo nowych systemów. Twórcy przebudowali niemal każdy element produkcji, ale okazuje się, że deweloperzy nie zdecydowali się wsiąkać w sercowe rozterki głównego bohatera.

V w podstawowym Cyberpunku mógł przeżyć kilka większych uniesień, ale część graczy narzekało, że deweloperzy nie zdecydowali się na odpowiednie rozbudowanie wątków miłosnych. Teraz możemy mieć pewność, że ten element nie zostanie ulepszony w rozszerzeniu Phantom Liberty.

Marcin Momot odpowiadając na wiadomość jednego z graczy potwierdził, że V zajmuje się w Cyberpunk 2077: Phantom Liberty innymi sprawami. Jak się okazuje – główny bohater lub bohaterka muszą poradzić sobie z problemami i w tym miejscu nie ma odpowiedniej przestrzeni na miłość.

Chociaż dodamy/zmienimy MNÓSTWO nowych rzeczy do gry wraz z wydaniem Phantom Liberty (jak zauważyłeś w powyższym tweecie), romanse nie będą tego częścią. V skupi się na intrydze, w którą się wplątał.

While we'll add/change TONS of new stuff to the game along with the release of Phantom Liberty (as you noted in the tweet above), romances are not going to be part of that. V's going to be focused on the intrigue they got themselves into.

— Marcin Momot (@Marcin360) June 13, 2023

Szczerze mówiąc nie jestem specjalnie tym zaskoczony, ale biorąc pod uwagę fakt, że Cyberpunk 2077: Phantom Liberty to jedyny fabularny dodatek do gry, a od przyszłego roku deweloperzy mają zajmować się nową przygodą w tym uniwersum, więc pewnie dopiero za kilka lat będziemy uczestniczyć w nowych podbojach V... lub innego bohatera z Night City.

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Cyberpunk 2077: Widmo wolności.