Final Fantasy VII Rebirth z krótkim czasem ekskluzywności. Sony zmieniło podejście
Final Fantasy VII Rebirth zmierza wyłącznie na PlayStation 5, jednakże w przyszłym roku może znaleźć się także na innych platformach. Sony zagwarantowało sobie zdumiewająco krótki okres ekskluzywności.
29 lutego odbędzie się premiera drugiej części remake'u Final Fantasy VII, przez co produkcji Square Enix nie mogło zabraknąć na ostatnim pokazie Japończyków. Już od pierwszej zapowiedzi tytułu wiedzieliśmy, że producent nawiązał stosowne współprace, w wyniku których następna odrestaurowana odsłona znajdzie się tylko na obecnej generacji konsol PlayStation.
Tym razem Sony jednak nie zdecydowało się na 2-letnią (jak w przypadku Forspoken) lub 6-miesięczną (jak w sytuacji z Final Fantasy VII Remake) ekskluzywność, ponieważ już po 29 maja Final Fantasy VII Rebirth będzie mogło zadebiutować na innych sprzętach.
Final Fantasy VII Rebirth będzie dostępne wyłącznie na PS5 co najmniej do 29 maja 2024 r.
Final Fantasy VII Rebirth is exclusive to PS5 until at least May 29th, 2024 pic.twitter.com/mwsxWPb3wR
— Wario64 (@Wario64) September 14, 2023
Pytanie pozostaje jedno – czy tytuł w przyszłości zadebiutuje wyłącznie na PC? Wielu graczy ma nadzieję, że po niesatysfakcjonujących wynikach Forspoken oraz Final Fantasy XVI wydawca zmienił podejście do sprawy i podejmie dalsze kroki.
Przypomnijmy, że pod koniec lipca Phil Spencer ogłosił wielką współpracę ze Square Enix, czego jednym z przejawów jest udostępnienie Final Fantasy XIV na Xboksach – a zgodnie z zapowiedziami jest to początek obiecujących wiadomości.
Plotki głoszą, że Final Fantasy VII Remake bardzo dobrze działa na nowym Nintendo Switchu, czy zatem istnieje szansa, by w przyszłości pakiet gier trafił na sprzęt Microsoftu oraz Nintendo? Tego typu decyzja bez wątpienia wpłynęłaby na rezultaty sprzedaży.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Final Fantasy VII Rebirth.