Final Fantasy VII Remake z najnowszym wynikiem sprzedaży. Square Enix przygotowuje graczy na następny tytuł
Japoński producent i wydawca mocno inwestuje w markę Final Fantasy, która niebawem zostanie rozszerzona o kolejną produkcję. Po FF XVI, które podobno nie sprostało oczekiwaniom, przyszedł czas na przedstawiane wczoraj FF VII Rebirth – deweloperzy nie zapomnieli jednak o pierwszej części odrestaurowanej trylogii i podzielili się jej ostatnimi wynikami sprzedaży.
Jedną z ozdób wczorajszego State of Play był Final Fantasy VII Rebirth, które jak się okazuje, odznacza się ogromną zawartością zapewniającą rozgrywkę na niemal 100 godzin. Deweloperzy czerpali z założeń gry debiutującej w 2020 roku, lecz podkreślali, że wprowadzili ulepszone funkcje oraz rozległą mapę do eksploracji.
Final Fantasy VII Remake sprzedało się w 7 mln egzemplarzy – rezultat uwzględnia nie tylko podstawową wersję gry debiutującą na PS4, ale również Final Fantasy 7 Remake Intergrade, które jest dostępne na PS5 i PC. Japończycy podzielili się dobrą wiadomością i podziękowali graczom za wszelkie wsparcie.
Siedem to magiczna liczba. Dziękujemy wszystkim za wspólną podróż.
Jest to pierwsza tego typu aktualizacja dotycząca sprzedaży produkcji po oficjalnym komunikacie z sierpnia 2020 roku, kiedy potwierdzono rezultat na poziomie 5 mln kopii.
W tym tygodniu informowaliśmy o niepokojącej sytuacji Square Enix, które pomimo systematycznie wydawanych nowości, nie może mówić o sukcesach komercyjnych. Wartość przedsiębiorstwa w ostatnim czasie spadła o blisko 2 mld dolarów.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Final Fantasy VII Remake.
