MAX z najgorszym współczynnikiem anulowania subskrypcji. Platforma HBO traci bardzo wielu użytkowników

Filmy/seriale
4652V
HBO Max logo
Kajetan Węsierski | 16.09.2023, 09:30

Pamiętacie jeszcze czasy, gdy na kolejne odcinki ulubionego serialu trzeba było czekać przynajmniej 24 godziny, a pełnometrażowe filmy były w telewizji przerywane blokami reklamowymi (niekiedy dłuższymi od samej produkcji)? Dziś wydaje się, że to czasy zamierzchłe - niemal prehistoryczne, biorąc pod uwagę tempo rozwoju popkultury oraz sposobów dystrybucji treści. I chyba można ze sporym przekonaniem napisać, że tamte czasy nieprędko wrócą.

Żyjemy bowiem w czasach streamingu. Obecnie można odnieść wrażenie, że niemal co miesiąc powstaje nowa platforma oferująca nam swoją bibliotekę w ramach cyklicznej opłaty, a kolejne podmioty z takimi propozycjami wyrastają niczym grzyby po deszczu. Ma to jednak swoje minusy, albowiem wiąże się z tym, że coraz trudniej się przebić i pozostawić przy sobie odbiorców na dłużej. Przykładem platformy, która na tym traci, jest MAX.

Dalsza część tekstu pod wideo

Najpierw jako HBO Go, później jako HBO Max, aż w końcu zostając wyłącznie przy swoim nowym i drugim członie - tak mniej więcej wygląda historia platformy, której duża siła kryje się za prawami do "Gry o Tron". Niestety okazuje się, że to nie wystarcza. Jak bowiem donosi Variety, platforma ma najgorszy współczynnik anulowania subskrypcji, który wynosi obecnie aż 26,9%. Dla porównania, przedostatni jest Disney+ z wynikiem 21,1%, a niechlubne podium domyka Paramount+ z rezultatem na poziomie 16,9%.

  • Max — 26.9%
  • Disney+ — 21.1%
  • Paramount+ — 16.9%
  • Hulu — 15.2%
  • Netflix — 10.2%
  • Peacock — 10%
  • Prime Video — 9%
  • Apple TV+ — 4.9%
Źródło: Variety

Komentarze (130)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper