Microsoft może stworzyć remake każdej gry Activision Blizzard. Bobby Kotick informuje o możliwościach
Szef Activision Blizzard był jedną z osób niezwykle zaangażowanych w proces przejęcia przez Microsoft, który wspierał i dopingował kolejne działania korporacji. W trakcie jednej z ostatnich rozmów z dziennikarzami zdradził, co jeszcze może czekać na graczy po pozyskaniu twórców Call of Duty przez Xboksa.
Od zeszłego tygodnia mamy oficjalne potwierdzenie – po wielu miesiącach starań Microsoft otrzymał stosowne zgody i przejmuje Activision Blizzard, co niewątpliwie otwiera przed Amerykanami nowy wachlarz możliwości. Szef przedsiębiorstwa, który zgodnie z ustaleniami jeszcze do końca roku będzie pełnił swoją funkcję, po raz kolejny opowiedział o opcji odświeżenia znanych IP.
Podczas ostatniego wywiadu dla CNBC Bobby Kotick, dyrektor generalny Activision, omówił nie tylko warunki głośnej transakcji, ale wspomniał o korzyściach płynących z przejęcia przedsiębiorstwa przez Microsoft. Jedną z kwestii, która zasługuje na wyróżnienie, jest możliwość stworzenia pełnoprawnych odświeżeń – Xbox mógłby przypomnieć społeczności o kilku markach odłożonych dotychczas na półkę.
Myślę, że jedną z korzyści tego połączenia jest to, że możemy wziąć gry, które były w bibliotece przez ostatnie 30 lat, i faktycznie je odrestaurować.
Obecnie jest zdecydowanie za wcześnie, by wyrokować, jakie będą następne kroki giganta z Redmond. Oprócz dodania produkcji Activision Blizzard do katalogu Xbox Game Pass, realizacji całkowicie nowych gier oraz projektów, Phil Spencer będzie chciał w pełni wykorzystać potencjał firmy i dostarczyć tego, na co gracze czekają najbardziej, czyli kolejnych tytułów – z oficjalnym planem będziemy mogli jednak zapoznać się dopiero wkrótce.
Już Aaron Greenberg, świętując ogromne zainteresowanie transakcją, nie omieszkał podkreślić, że na graczy czeka „ekscytująca przyszłość”, lecz nie zdradził nawet najdrobniejszych szczegółów. Co prawda, ekipy Xboksa pracują obecnie nad wieloma projektami, lecz w bibliotece Activision nie brakuje marek, które mogłyby jeszcze powrócić... Ostatnio coraz więcej słyszymy o Guitar Hero.