Kolejna adaptacja gry mierzy się z wielką krytyką recenzentów. Five Nights at Freddy's nie porwie tłumów
„Five Nights at Freddy's” podzieliło publikę. Dziennikarze mocno krytykują produkcję, która właśnie trafiła do kin, ale pojawiają się pozytywne opinie od graczy. Bez wątpienia nie będzie to przyjemność dla każdego.
„Five Nights at Freddy's” to kolejna adaptacja gry, która trafiła na pierwsze platformy w 2014 roku. Od tego czasu seria została znacząco rozbudowana, pojawiły się nowe przygody, gracze mogli zmierzyć się z następnymi lękami i w końcu zdecydowano się opracować adaptację.
Film „Five Nights at Freddy's” właśnie trafił do kin, ale tylko 27% dziennikarzy z Rottentomatoes poleca produkcję, która otrzymała oceny na poziomie 29% od redakcji na Metacritic. Sytuacja jest jednak ciekawa, ponieważ opowieść jednocześnie zebrała notę 8.3/10 od widzów.
W pierwszych recenzjach przeczytacie narzekania na „mnóstwo jump-scare'ów”, przewidywalną historię, a dla niektórych dziennikarzy produkcja to „żart”. W interesujących słowach recenzję podsumowuje IGN (4/10), który podkreśla, że horror ma „za dużo fabuły”, a za mało „pierwotnych” emocji, których moglibyśmy oczekiwać od tego filmu.
Dobrym punktem „Five Nights at Freddy's” są podobno aktorzy, którzy próbują ratować fatalny scenariusz i brak pomysłu na straszenie, ale nawet oni nie dokonali cudu.