Bungie z kolejnymi problemami. Marathon ma nowego reżysera – firma wstrzymała prace nad inną grą
Sony nie jest zadowolone z Bungie, a studio stara się uniknąć całkowitego przejęcia. Twórcy Destiny kolejny raz dokonali zmian w szefostwie odpowiedzialnym za rozwój Marathon.
Bungie nie zostało całkowicie przejęte przez Activision czy Microsoft, lecz ostatnie doniesienia wskazują, że PlayStation może otrzymać w niedalekiej przyszłości pełną kontrolę nad zespołem, który lata temu stworzył Halo, ma na swoim koncie imponujący rozwój uniwersum Destiny, a obecnie pracuje także nad innymi projektami.
Marathon jest następną produkcją Bungie, która miałaby zadebiutować na konsolach aktualnej generacji oraz PC. Twórcy jednak mają pełną świadomość, że tytuł odgrywa znaczącą rolę w procesie utrzymania niezależności, dlatego na najwyższych szczeblach, wśród kreatywnych liderów pozycji, ponownie zdecydowano się na wprowadzenie zmian.
Christopher Barrett miał okazję zapowiedzieć produkcję, ale nie jest już reżyserem gry – jego miejsce zajął Joe Ziegler, który w 2022 roku opuścił Riot Games, gdzie piastował to samo stanowisko przy Valorant.
Redakcja IGN potwierdza, że twórca ujawnił zmianę stanowiska dopiero w momencie, gdy dziennikarze zapytali o zakulisowe zmiany wśród deweloperów Marathonu.
Cześć wszystkim! Zabawna aktualizacja: przez ostatnie 9 miesięcy pracowałem nad Marathonem jako reżyser gry. Wciąż pracujemy nad grą, ale cieszę się, że będę mógł podzielić się z wami większą ilością informacji na jej temat, w miarę jak coraz bardziej zbliżymy się do jej premiery.
Hey everyone! Fun update: for the last 9
— Ziegler (@Ziegler_Dev) March 19, 2024
Months I’ve been working on Marathon as the game director. We’re still baking, but I’m excited to share with you more info on the game as we get closer and closer to bringing it to all of you.
Według źródeł IGN doświadczone studio ma przeznaczać zasoby na dokończenie prac nad Marathonem, natomiast zmiana kierownictwa miała wpłynąć na niektóre aspekty produkcji – dla przykładu, gracze nie będą mogli stworzyć własnych postaci, a wybiorą z listy opracowanej przez studio.
Podobno Bungie obawia się zwolnień, które mają nastąpić po premierze Destiny 2 The Final Shape.
Jedna z osób posiadających wiedzę na temat budżetów w Bungie powiedziała mi, że "nic się nie sumuje" i "coś będzie musiało się wydarzyć, aby ograniczyć koszty, chyba że The Final Shape poradzi sobie tak dobrze, że pokryje dziurę i ludzie będą mogli przenieść się do Maratonu".
Jednocześnie Bungie miało anulować jedną produkcję, a prace nad kolejną zostały wstrzymane.
Kiedy Sony przejęło Bungie, studio przyniosło ze sobą szereg innych projektów, w tym grę podobną do MOBA o nazwie kodowej Gummy Bears i nowe IP znane jako Matter. Według źródeł Matter został anulowany w 2020 roku, ale zespół kontynuował prace nad podobnym projektem o nieco innym kierunku, aż do jego anulowania pod koniec 2022 roku. Tymczasem Gummy Bears znajduje się obecnie w fazie wstrzymania z powodu trwających zmagań firmy.
Zespół może doświadczyć prawdziwego wstrząsu latem 2026 roku, bowiem mówi się, że w tym czasie kierownictwo wyższego szczebla ma „masowo odejść” z firmy – dzięki temu deweloperzy będą mogli otrzymać ostateczną wypłatę z tytułu przejęcia Bungie przez PlayStation. Dlatego też trwają usilne prace, by Marathon zadebiutował jeszcze przed tym terminem, co zapewne pozwoliłoby zgarnąć dodatkowe bonusy. Następnie studio będzie mogło zostać całkowicie przejęte.
W firmie narastają oczekiwania, że kierownictwo wyższego szczebla opuści firmę latem 2026 roku, kiedy to zaczną obowiązywać ostateczne wypłaty z tytułu przejęcia firmy przez Sony. Mając to na uwadze, istnieje silny nacisk na to, aby Marathon został wydany wcześniej, a ktokolwiek przejmie stery po nim (czy to Sony, czy Bungie), będzie martwił się o to, jak go utrzymać.