Fallout 2 ze zmianami? Główna aktorka liczy na jedną, ważną dla niej rzecz...
Serialowy "Fallout" to bez wątpienia jeden z największych hitów minionych miesięcy. Produkcja od Prime Video zaoferowała widzom bardzo wysoki poziom - i to nawet nie w kontekście adaptacji uniwersów z gier wideo, ale po prostu pełnoprawnej pozycji epizodycznej. Nic więc dziwnego, że niedługo po premierze potwierdzono prace nad drugim sezonem.
Ten jest więc formalnością, choć wciąż nie wiemy, jakich wątków pod względem fabularnym zdecydują się dotknąć twórcy. Na ten moment nie wiedzą jeszcze o tym prawdopodobnie nawet aktorzy, choć niektórzy dzielą się swoimi przemyśleniami. Tak było choćby w przypadku Elli Purnell, która w produkcji Amazona wciela się w Lucy:
Chcę, żeby [Lucy - przyp. red.] nadal była zabawna, bo to naprawdę przyjemne. Chcę, żeby nadal miała naprawdę fajne sekwencje akcji, bo to też naprawdę przyjemne. Chciałbym, żeby stała się większą indywidualistką. Żeby wykształciła opinie, które będą naprawdę i całkowicie jej własnymi, a nie produktem jej wychowania, czy też Vault-Tec.
Aktorka dodała później, że choć jest w stanie zagrać w każdej opcji, to marzy jej się, by rozwój postaci Lucy szedł w kierunku większej asertywności. Pomimo dobrego serca, mogłaby czasem nie zgodzić się z czyjąś opinią i postawić na swoim. I trzeba przyznać, że to bardzo ciekawa opcja, która mogłaby okazać się świetną opcją dla samego odbioru bohaterki.