Nowy serial Disney+ niczym "film za 100 milionów"!? Aktorka Marvela zachwycona nadchodzącym serialem
Kinowe Uniwersum Marvela nie radzi sobie ostatnimi czasy najlepiej. I choć wydaje się, że twórcom nie brakuje pomysłów na adaptowanie kolejnych postaci z komiksów, to niestety nie zazębia się to z oczekiwaniami odbiorców. Bardzo często okazuje się, że wychodzi sztampowo, albo po prostu dalece od poziomu, do jakiego przyzwyczailiśmy się w minionej dekadzie.
Optymizmem nie napawa także fakt, że niektóre z powieści dalekie są od głównego kanonu ukochanych bohaterów - i jednym z takich przykładów jest nadchodzący serial "Agatha all Along", który opowie o tytułowej czarownicy (pierwszy raz spotkaliśmy ją na ekranie przy okazji "WandaVision". O wzbudzenie tłumnego zainteresowania nie będzie łatwo, choć niewątpliwie może w tym pomóc wysoka jakość.
Takiego zdania jest jedna z aktorek, które pojawią się w serialu, Patti LuPone, które w niedawnym wywiadzie przyznała, że produkcja bardzo przypomina "film za 100 milionów dolarów". Cóż, to bez wątpienia odważne słowa, które - choć odnoszą się głównie do scenografii - mogą być potem często cytowane przy sytuacji, w której tytuł okaże się wtopą. Oby było inaczej:
Opowiadałem komuś o Witches Road, jakie to piękne. Dosłownie rozpłakaliśmy się, gdy weszliśmy na plan i zobaczyliśmy prawdziwą Witches Road. Jest przepiękny wizualnie [serial - przyp. red.], oprócz tego, że jest to fantastyczna historia. Wygląda jak film za 100 milionów dolarów.