Anime na Netflix ma się świetnie. Znakomite wyniki oglądalności japońskich animacji
Anime zyskuje na popularności i bardzo trudno jest z tym w jakikolwiek sposób walczyć. Z każdym kolejnym rokiem przybywa osób, które zainteresowane są sztuką japońskiej animacji i które chętne są, by odkrywać wszystkie fenomenalne tytuły, jakie przez dekady debiutowały w ramach tej gałęzi popkultury. Umówmy się - było tego naprawdę bardzo dużo.
Zresztą, samą popularność świetnie obrazuje też coraz większe zainteresowanie platform streamingowych dystrybucją konkretnych tytułów w ramach swoich usług. A jeśli wydawało Wam się, że stoi za tym zwykła próba przewidywania przyszłości, to nic bardziej mylnego. Jak bowiem wynika z najnowszej analizy z Netflixa, rezultaty już na ten moment są fenomenalne.
Jak się okazuje, w samej drugiej połowie ubiegłego roku na oglądaniu anime posiadacze rzeczonej platformy spędzili ponad 3.5 miliarda godzin! Oznacza to 15% wzrost względem pierwszej połowy, co z kolei pozwala założyć, że przez cały rok przekroczono 6 miliardów godzin! Jakby tego było mało, bazując na danych z okresu od lipca do grudnia, fanie anime w ciągu tygodnia oglądali produkcje z tej kategorii średnio przez 1 godzinę i 3 minuty.
Jeśli jesteście ciekaw pozostałych statystyk (jak rozkład między filmami a serialami i między animacjami a ich adaptacjami live-action), koniecznie zerknijcie na poniższy raport. Przewija się sporo ciekawostek!