GTA 6 ustanowi wyższy standard cenowy? Wielu deweloperów tylko na to czeka

Gry (plotka)
5997V
GTA VI
Iza Łęcka | 27.08, 11:30

Jeden z deweloperów Baldur's Gate 3 uważa, że gry są zbyt tanie. Wydawcy powoli skłaniają się, by zwiększyć ceny, lecz obawiają się reakcji klientów. Z pomocą może jednak przyjść Take-Two.

Ceny gier – a raczej ich rychłe podwyżki – są zagadnieniem, które systematycznie jest poruszane wśród różnych twórców gier. I w gruncie rzeczy nie ma się czemu dziwić. Projekty są tworzone przez wiele lat, zespoły wdrażają coraz nowocześniejsze technologie, w branży systematycznie powraca temat warunków pracy w studiach, marketing przybiera różne formy i generuje kolejne koszty. A to sprawia, że budżety rosną...

Dalsza część tekstu pod wideo

GTA 6 mogłoby być pierwszą grą, która wprowadziłaby podwyżki i ustanowiła nowy standard cen gier – wtedy moglibyśmy mieć do czynienia ze znacznie mniejszym niezadowoleniem graczy. Tego zdania jest Michael Douse, szef działu wydawniczego w Larian Studios, który w najnowszej serii wpisów na X poruszył temat kosztów produkcji gier wideo.

Jego zdaniem wszystkie tytuły już od premiery powinny kosztować więcej, bo ich stworzenie jest po prostu coraz droższe. Choć zespoły deweloperskie próbują w pewien sposób „nadrabiać zaległości” i oferują graczom specjalne edycje z dodatkowymi zawartościami, to nie zmienia to faktu, że ten proces jest coraz bardziej kosztowny. Pracownik Larian Studios mówi otwarcie, że gry powinny być wyceniane zgodnie z ich jakością.

Uważam, że gra powinna być wyceniana odpowiednio do jej jakości, obszerności i głębi. Nie jestem przeciwny wyższym cenom, ale ta arbitralna jednolitość po prostu nie ma dla mnie sensu. To takie niepoważne.

Prawie wszystkie gry powinny kosztować więcej na poziomie bazowym, ponieważ koszt ich produkcji (inflacja) wyprzedza trendy cenowe. Ale nie sądzę, że dotrzemy tam z obietnicami DLC tak bardzo, jak jakość i komunikacja. Wszyscy tylko czekają, aż GTA 6 to zrobi lol.

Grand Theft Auto 6 jest niezwykle wyczekiwaną grą – nie mamy co do tego wątpliwości. Już w zeszłym roku pojawiły się plotki, że tytuł Rockstar mógłby na premierę kosztować nawet 150 dolarów. Co więcej, szef Take-Two, Strauss Zelnick już wielokrotnie podkreślał, że ich gry generują tak wielkie zaangażowanie i wartość, że powinny być znacznie droższe – nie byłoby więc zbyt dużą niespodzianką, gdyby wydawca zdecydował się na tak ryzykowny ruch w przypadku debiutu GTA 6. W końcu i tak znajdą się chętni na zakup.

Podobnie jak w przypadku obecnego standardu cenowego, twórcy i tym razem mogliby podążyć drogą Take-Two. A słowa Michaela Douse'a wskazują, że wiele zespołów tylko czeka na ujawnienie ceny nowego GTA.

Źródło: X: Cromwelp

Komentarze (263)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper