Ikoniczne gry Blizzarda miały otrzymać seriale na Netflix. Jason Schreier potwierdza
Jason Schreier po raz kolejny ujawnił plany Blizzarda. Firma miała nawiązać bliską współpracę z Netflixem, lecz ostatecznie doszło do konfliktu.
Blizzard Entertainment posiada w swoim portfolio niezwykle silne marki. Część z nich ma bardzo długą historię, która rozwijana jest do dziś. W 2016 roku na ekrany kin trafił film "Warcraft: Początek" i zdobył dość mieszane opinie. Był to jednak zaledwie start przenoszenia opowieści z gier do innego medium, gdyż Blizzard chciał stworzyć przynajmniej trzy seriale. Ostatecznie nic z tego nie wyszło.
Jason Schreier szykuje się do wydania swojej kolejnej książki - PLAY NICE: The Rise, Fall, and Future of Blizzard Entertainment. W międzyczasie dziennikarz postanowił zorganizować na Reddicie sesję AMA (Ask me anything), czyli pytania i odpowiedzi. Jeden z użytkowników zapytał, dlaczego Blizzard nie zdecydował się wejść głębiej w temat filmów i seriali na podstawie swoich gier.
Schreier potwierdził, iż Blizzard nawiązał współpracę z serwisem Netflix, dzięki której mieliśmy otrzymać aż 3 seriale - StarCraft, Overwatch, a także Diablo. Plan nie został jednak zrealizowany z powodu konfliktu między firmami. Blizzard pozwał Netflixa w 2020 roku za wykupienie ich pracownika, co miało być niezgodne z prawem i obowiązującymi umowami.
Nie wiemy, jaką formę przybrać miały owe seriale, lecz już kilka lat temu dość głośno było o animowanej serii Diablo, która miała rzekomo znajdować się w produkcji. Być może dowiemy się więcej, gdy nowa książka Schreiera już trafi na rynek.