Harry Potter z „dogłębnym” przedstawieniem historii. Max chce zachwycić fanów
„Harry Potter” podzielony na odcinki jest już coraz bliżej ważnego etapu produkcji. Widzowie powinni szykować się na „głębokie” widowisko.
Nie jest żadną tajemnicą, że Warner Bros. Discovery patrzy na słupki przychodów i oprócz cięć, planuje wykorzystać obiecujące marki do nadrobienia wszelkich strat finansowych. W zeszłym roku celem giganta rozrywki stała się marka Harry Potter – oczy wielu fanów IP zalśniły, gdy ogłoszono, że w opracowaniu jest całkowicie nowy serial, czerpiący garściami z twórczości J.K. Rowling. Magiczny świat podobno ma się doczekać wielu produkcji, choć jak wskazują ostatnie doniesienia, fani młodego czarodzieja będą musieli nieco uzbroić się w cierpliwość.
Poznaliśmy jednak nowe szczegóły na temat serialowego „Harry'ego Pottera”.
„Harry Potter” podzielony na odcinki będzie „bardziej dogłębny” niż filmowa wersja. Channing Dungey, prezeska i dyrektorka generalna Warner Bros. Television Group, podczas sesji pytań i odpowiedzi w trakcie targów MIPCOM opowiedziała nieco więcej na temat przebiegu prac nad serialem.
Obecnie scenarzyści pracują nad pierwszymi skryptami do odcinków, natomiast w Wielkiej Brytanii oraz Irlandii twórcy szykują aktorów odpowiednich do poszczególnych ról – trwają castingi.
W tej chwili nie ma o czym mówić. Mamy nasz fantastyczny zespół scenarzystów na miejscu i robią to, co muszą. W Wielkiej Brytanii i Irlandii rozpoczęły się castingi, więc proces postępuje. Idzie całkiem nieźle.
Prezeska Warner Bros. Television Group jednocześnie zdradziła, co pokierowało koncernem, by znów przypomnieć widzom o młodym czarodzieju mierzącym się z Lordem Voldemortem.
Szczerze mówiąc, to niewiarygodne marzenie, a jako ktoś, kto jest wielkim fanem książek, możliwość poznania ich być może nieco bardziej dogłębnie niż w dwugodzinnym filmie, to cały powód, dla którego wyruszyliśmy w tę podróż.
W czerwcu ogłoszono, że główną scenarzystką i showrunnerką serii będzie Francesca Gardiner („Sukcesja”, „Obsesja Eve”, „Mroczne materie”), natomiast reżyserią zajmie się Mark Mylod („Sukcesja”, „Gra o tron”).
