Harry Potter powróci, ale za kilka lat. HBO zmienia plany
Fani świata czarodziejów muszą uzbroić się w cierpliwość. Casey Bloys, prezes i dyrektor generalny HBO i Max Content, ujawnił, że długo wyczekiwany telewizyjny reboot serii Harry Potter najprawdopodobniej zadebiutuje dopiero na przełomie lat 2026-2027.
W rozmowie z Deadline, Bloys potwierdził, że prace nad serialem już się rozpoczęły. Scenarzyści przystąpili do działania, a reżyser Mark Mylod dołączył do projektu. Trwają poszukiwania młodych aktorów do głównych ról Harry'ego, Rona i Hermiony.
Warner Bros. planuje ambitną adaptację wszystkich książek J.K. Rowling, aby każda z nich stanowiła osobny sezon. Celem jest stworzenie autentycznej adaptacji, która przyciągnie nową publiczność, jednocześnie zachowując szacunek dla oryginalnych, uwielbianych filmów.
Choć wcześniejsze doniesienia sugerowały rozpoczęcie produkcji w marcu 2025 roku, Bloys nie potwierdził konkretnej daty. Zaznaczył jednak, że scenarzyści dopiero zaczynają pracę, więc jest za wcześnie na precyzyjny termin. J.K. Rowling, autorka oryginalnych powieści, będzie zaangażowana w projekt jako producent wykonawczy wraz z Neilem Blairem i Ruth Kenley-Letts.
Interesującym aspektem jest podejście do obsady. Żaden z aktorów z oryginalnej serii filmowej nie powtórzy swojej roli. Niektórzy, jak Gary Oldman (filmowy Syriusz Black), wyrazili zainteresowanie udziałem w nowych rolach, choć na razie są to tylko spekulacje.
