Wyniki Indiany Jonesa są wciąż słabe pomimo fantastycznych ocen
Gdy ostatni raz pisaliśmy o wynikach sprzedażowych Indiany Jonesa do weekendu było jeszcze daleko - można było zatem liczyć na polepszenie raczej wątłego debiutu gry. Sprawdźmy zatem teraz, jak idzie nowości Xbox na rynku.
Dane, które posiadamy pochodzą na razie wyłącznie ze Steam - Microsoft wciąż nie opublikował informacji o sprzedaży gry Indiana Jones and the Great Circle. Prawdopodobnie Bethesda nie poda jeszcze przez długi czas takich danych, bo… nie ma się czym tutaj chwalić.
Pomimo weekendu wyniki Indiana Jones and the Great Circle pozostały mizerne. Rekord liczby graczy bawiących się równocześnie na poziomie zaledwie 12 tysięcy osób to znacznie słabszy wynik nie tylko od innych hitów również dostępnych w Xbox Game Pass, takich jak STALKER 2 (121 tysięcy graczy w szczycie) czy Starfield (330 tysięcy graczy), ale nawet dosyć niszowych propozycji takich, jak wciąż bardzo krytykowany Microsoft Flight Simulator 2024, który uzyskał rekord na poziomie prawie 25 tysięcy osób, według danych ze SteamDB.
Całkowita sprzedaż bardzo dobrze ocenianego i chwalonego przez graczy Indiany Jonesa na Steam to według szacunków Gamalytic zaledwie 118 tysięcy kopii. Nieco wyższą sprzedaż prognozuje PlayTracker, który mówi o 176 tys. sprzedanych kopii gry.
Patrząc na aktualny ranking sprzedaży, nie widać też by Indiana Jones miał się szybko rozpędzić na Steam. Gra zajmuje obecnie 19. miejsce w rankingu gier z najwyższymi przychodami. Pomimo tego, że do premiery Final Fantasty VII: Rebirth zostało jeszcze wiele tygodni, już teraz pecetowe preordery tego jRPG wyraźnie wyprzedzają The Great Circle (gra Square Enix zajmuje 13. miejsce w zestawieniu).
Warto przypomnieć w tym kontekście o ogromnej porażce ostatniego filmu Disneya z serii Indiana Jones. Kinowy obraz miał okazać się, według analityków, finansową katastrofą.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Indiana Jones i Wielki Krąg.