Nintendo bez konkurencji? Xbox i PlayStation będą "walczyć o przetrwanie"
Według najnowszego raportu firmy badawczej DFC Intelligence, przyszłość konsol stoi pod znakiem zapytania. W swojej analizie wskazuje na „znaczne ryzyko”, z jakim muszą zmierzyć się trzej giganci. Według prognoz rynek nie pomieści aż trzech konsol nowej generacji.
DFC Intelligence przewiduje, że Nintendo zdominuje sprzedaż konsol w nadchodzących latach. Prognozy zakładają sprzedaż 15-17 milionów urządzeń w 2025 roku i ponad 80 milionów do 2028 roku. W tym samym czasie Microsoft lub Sony będą „walczyć o przetrwanie”.
👀🔥 AL ROJO VIVO 🚨
— eXtas1s 🎮 Noticias & Rumores (@eXtas1stv) December 19, 2024
Desde la firma de investigación de mercado DFC Intelligence 🔎 se afirma que la industria de los videojuegos “sólo tendrá espacio para una consola de próxima generación que no sea Nintendo”. ❤️
Predicen que O Sony O Microsoft (SOLO una de las dos) tendrán… pic.twitter.com/wfcTX3uQ23
„Nie ma miejsca na więcej niż dwie konsole”
Firma badawcza wskazuje, że przyszłość rynku konsol ograniczy się do dwóch konsol, którym uda się zdominować rynek:
„Nie ma miejsca na więcej niż dwie konsole. Sony lub Microsoft będzie miało ogromne trudności, zajmując odległe trzecie miejsce – w zależności od tego, która firma zdobędzie przewagę na starcie.”
Pomimo wyzwań, FC Intelligence prognozuje wzrost przychodów w branży w drugiej połowie dekady. W kontekście gier rynek zaliczy wzrost o 83 miliardy dolarów w 2028 roku, a ogólna łączna wartość ma wynieść aż 203 miliardów dolarów.
Microsoft już teraz odchodzi od tradycyjnego podejścia do konsol, co widać w kampanii „This is an Xbox”, promującej ekosystem usług i gier, a nie sam sprzęt. Phil Spencer i jego zespół pracują nad nową generacją sprzętu, ale przyszłość Xboksa będzie raczej opierać na usługach takich jak Game Pass czy Cloud Gaming (granie w chmurze), niż na samej sprzedaży konsol.
Rywalizacja między gigantami z pewnością ulegnie zmianie. Czy Xbox i PlayStation będą musiały dostosować swoją strategię, aby przetrwać na coraz bardziej konkurencyjnym rynku - według analityków - zdominowanym w przyszłości przez Nintendo.