Netflix z idealną nowością na weekend. 100% poleceń od recenzentów!
Końcówka tygodnia dla streamingowego lidera jest bardzo spokojna, ale zdecydowanie nie liczy się ilość, a jakość ;)
Netflix ochoczo sięga po popularne IP, oferując subskrybentom nie tylko wcześniej udostępnione serie czy filmy, ale rozbudowując dane marki o następne odsłony. Taką sytuację widzimy w przypadku przygód Wallace'a i Gromita.
Nick Park w 1982 roku stworzył plastelinowe postacie, które miały być częścią jego pracy magisterskiej. Początkujący animator miał trochę problemów z opracowaniem produkcji, lecz w 1989 roku za sprawą brytyjskiego Kanału 4 zadebiutował krótkometrażowy „Wallace i Gromit: Podróż na Księżyc”.
W następnych latach widzowie mogli oglądać między innymi przygody z podtytułami „Wściekłe gacie”, „Golenie owiec” czy „Wyśmienite wynalazki”, ale to „Klątwa królika” był pierwszym pełnometrażowym projektem w tej serii. Historia została opracowana za zaledwie 30 mln dolarów, a wygenerowała ponad 192 mln dolarów w box office i zgarnęła Oscara w kategorii dla Najlepszego filmu animowanego.
Netflix postanowił przypomnieć widzom o tej serii i już dzisiaj możemy oglądać „Wallace i Gromit: Zemsta Pingwina” – po zeszłorocznym debiucie w wybranych kinach przyszedł czas na platformę streamingową. W tej historii Gromit rusza na ratunek swojemu panu, który został wrobiony w serię dziwnych przestępstw.
Okazuje się, że recenzenci kapitalnie przyjęli „Wallace i Gromit: Zemsta Pingwina”. Aż 100% krytyków z Rotten Tomatoes zachęca do sprawdzenia animacji.
Od dzisiaj na Netflixie znajdziecie także „Umjolo: Mój początek i koniec” (południowoafrykańska komedia romantyczna), „Selling Sunset: Nowy Jork” (serial reality) oraz 2. sezon „Bandidos: Na tropie skarbu” (meksykański serial przygodowy).