Trailer Death Stranding - nowej gry Kojimy - tworzony w studiu Sony. Są zdjęcia zza kulis
Prezentacja nowej gry Kojimy pod tytułem Death Stranding, była jedna z największych niespodzianek konferencji Sony. Teraz gdy impreza zmierza ku końcowi możemy dowiedzieć się jak wyglądała współpraca Kojimy z Normanem Reedusem.
Na oficjalnej stronie Kojima Productions pojawiły się zdjęcia, dzięki którym możemy rzucić okiem na kulisy powstawania trailera zaprezentowanego podczas konferencji Sony.
Potwierdzono, że Norman Reedus - który pojawił się też w słynnym demie skasowanego Silent Hilla - będzie głównym bohaterem Death Stranding. Sesja motion-capture do trailera odbyła się w dniach 22-23 marca w studiu Sony Interactive Entertainment’s w San Diego, co tylko pokazuje, że współpraca Kojmy z japońską korporacją ma się bardzo dobrze. Gra póki co powstaje z myślą o PS4. W dzisiejszych czasach godne podziwu jest też to, że żadne informacje nie wypłynęły przez blisko 3 miesiące do Sieci.
Podczas prac z aktorem zespół wykorzystał proces "fotogrametrii" do zrobienia setek zdjęć Reedusa. Dzięki temu udało się uchwycić jego całe ciało wliczając w to emocje i ruchy mięśni. Zostanie to oczywiście wykorzystane w grze. Dziecko widziane na zwiastunie to tak naprawdę lalka (możemy to zobaczyć na jednym ze zdjęć), którą "powołano" do życia podczas postprodukcji trailera. Gdy sesje motion capture dobiegły końca, dane zostały wysłane do Japonii, gdzie Kojima i jego zespół mogli na ich bazie stworzyć pierwszą zajawkę Death Stranding.
Osobiście bardzo kibicuję temu projektowi i mam nadzieję, że Kojima utrze nosa włodarzom Konami.
