Niesamowity materiał z Final Fantasy XV - ta gra naprawdę zaczyna mi się bardzo podobać
Dobra. Chyba czas powoli zacząć odszczekiwać wszystkie złe słowa rzucone w stronę Final Fantasy XV. Square Enix zaprezentowało dwa kolejne materiały z rozgrywki, które powoli utwierdzają mnie w przekonaniu, że to będzie naprawdę udana odsłona.
Pierwszy z materiałów pokazuje nam położone na wodzie miasto Altissia, dość mocno inspirowane Wenecją. To właśnie tutaj trafimy podczas przygody mogąc zwiedzić ogromny obszar. Całość wygląda przepięknie i aż nie chce się wierzyć, że tak będzie prezentowała się gra, kiedy trafi 30 września na rynek. Hajime Tabata, reżyser "piętnastki", dodał, że w trakcie przechadzki możemy zobaczyć Koloseum, o którym jednak więcej powie nam w najbliższym czasie. Ale każdy kto zna serię Final Fantasy wie, co robi się w takich przybytkach. Aż mi się zamarzyło kolejne Gold Saucer...
W mieście będziemy mogli między innymi podjąć się różnych questów, w tym polowania na potwory grasujące na terenach okalających Altissię. Dostaniemy też możliwość zagadania do ulicznych artystów, którzy stworzą dla nas portret czy odkrycia tajemniczych miejscówek. Dodajmy, że metropolia wygląda też zjawiskowo po zmroku, co na trailerze również możemy zobaczyć.
Na drugim materiale filmowym zaprezentowano transformację Regalii, samochodu Noctisa, który może się zmienić w statek powietrzny. Całe szczęście dostaniemy go dopiero pod koniec gry. Tak jak to było w przypadku złotego chocobosa - będą lokacje, do których dostaniemy się tylko z pomocą Type-F Regalia, bo tak zwie się „latająca wersja” pojazdu.
W galerii możecie też przejrzeć screeny z trybu "Wait". Jak pisał dzisiaj Zax, jest to rodzaj aktywnej pauzy, pozwalającej na spokojne wybieranie celów dla Noctisa. Można korzystając z tej opcji również wybierać cele dla pozostałych członków drużyny.
Z każdym kolejnym materiałem Final Fantasy XV podoba mi się coraz bardziej. Jeśli deweloperzy faktycznie poradzili sobie z rwącą animacją, która w obu demach psuła zabawę, 30 września marka Final Fantasy XV ma szansę odbudować zepsutą przez trzy odsłony przygód Ligtning reputację.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Final Fantasy XV.
