Level scaling w TESV: Skyrim
Bethesda w swoim nowym dziecku odchodzi od rozwiązania przedstawionego w Oblivionie - dostosowującego poziom przeciwników do aktualnego levelu naszej postaci. Co nie oznacza, że tzw. level scaling nie będzie obecny w Skyrim.
Bethesda w swoim nowym dziecku odchodzi od rozwiązania przedstawionego w Oblivionie - dostosowującego poziom przeciwników do aktualnego levelu naszej postaci. Co nie oznacza, że tzw. level scaling nie będzie obecny w Skyrim.
Zabieg użyty w Oblivionie miał na celu wykluczyć sytuację, w w której po pewnym czasie gry potwory nie stanowiłyby żadnego wyzwania dla gracza. Doporowadzało to do kuriozalnych sytuacji, gdy postać na wysokim poziomie spotykała podrzędne stwory, które nosiły wyszukany ekwipunek i mogły śmiało stawiać opór. Po czasie słabsze kreatury całkowicie zastępował mocniejszy bestiariusz.
Sytuacja ma się mieć zgoła odmiennie w najnowszej odsłonie serii The Elder Scrolls. Tak oto brzmi oficjalne stanowisko Bethesdy:
"Ludzie pytają, więc rzucimy trochę światła na level scaling. Wszystkie nasze gry w pewnym sensie oparte są na losowośc wydarzeń/spotkań opartych na poziomie postaci. Skyrim pod tym względem podobne jest do Fallouta 3, nie do Obliviona."
Nieważne więc będzie, czy mamy na maksa dopakowaną postać - tam gdzie żyją dane pokraki, spotkamy je do końca gry. Bez obawy przed śmiercionośnymi adwersarzami w miejscu tchórzliwych słabiaków.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do The Elder Scrolls V: Skyrim.