2010 - Gry na które czekamy (PS3)
Przygotowaliśmy dla was kompletne zestawienie najgorętszych tytułów, które pojawią się w 2010 roku. Jeśli zastanawiacie się na co warto będzie odłożyć kasę w najbliższych miesiącach, koniecznie sprawdźcie nasz kalejdoskop! Zebraliśmy 35 39 wspaniale zapowiadających się tytułów. Jeśli wszystkie pojawią się w tym roku, to daje średnią 3 supergry na miesiąc. Bajka! Ale jesteśmy realistami. 30% z tych gier zapewne się opóźni - na takiego Rage, Beyond Good & Evil 2 Deus EX 3 czy MGS: Rising raczej nie ma co liczyć. Final Fantasy Versus XIII? Ciężko w to uwierzyć. Dead Space 2 i Yakuzy 4 nawet nie uwzględnialiśmy, to byłby za duży optymizm. No ale jest styczeń, więc wydawcy na pewno zaskoczą nas jeszcze czymś miłym, a EA chyba nie zawiedzie i dostarczy kolejną Fifę i NFS-a. (...) No to starujemy, zaczynając od konsoli PS3 (przegląd gier na PSP za kilka dni). Klikajcie i komentujcie - na co Wy czekacie najbardziej?
Przygotowaliśmy dla was kompletne zestawienie najgorętszych tytułów, które pojawią się w 2010 roku. Jeśli zastanawiacie się na co warto będzie odłożyć kasę w najbliższych miesiącach, koniecznie sprawdźcie nasz kalejdoskop! Zebraliśmy 35 39 wspaniale zapowiadających się tytułów. Jeśli wszystkie pojawią się w tym roku, to daje średnią 3 supergry na miesiąc. Bajka! Ale jesteśmy realistami. 30% z tych gier zapewne się opóźni - na takiego Rage, Beyond Good & Evil 2 Deus EX 3 czy MGS: Rising raczej nie ma co liczyć. Final Fantasy Versus XIII? Ciężko w to uwierzyć. Dead Space 2 i Yakuzy 4 nawet nie uwzględnialiśmy, to byłby za duży optymizm. No ale jest styczeń, więc wydawcy na pewno zaskoczą nas jeszcze czymś miłym, a EA chyba nie zawiedzie i dostarczy kolejną Fifę i NFS-a. (...) No to starujemy, zaczynając od konsoli PS3 (przegląd gier na PSP za kilka dni). Klikajcie i komentujcie - na co Wy czekacie najbardziej?
MAG
Wydawca: SCEE | Developer: Zipper Interactive | Premiera: 29 styczeń
Jak sama nazwa wskazuje - MAG to masowa gra akcji. Na jednej mapie walczyć ze sobą może tutaj jednocześnie aż 256 graczy. Sieciowe zmagania przypominają założeniami taktyczną strzelaninę, bowiem występują tu 3 strony konfliktu. Przed przystąpieniem do akcji, żołnierze dzieleni są na 32-osobowe plutony, a następnie na 8 osobowe oddziały z przewodzącymi je oficerami (tylko oni posiadają specjalne uprawnienia do wezwania posiłków, czy też ostrzału artyleryjskiego). Doświadczenie nabyte w bitwach obfituje w dostęp do lepszego uzbrojenia, potężniejszych pojazdów opancerzonych, czy też promocji na lidera grupy.
R.U.S.E.
Wydawca: Ubisoft | Developer: Eugen Systems | Premiera: 2 luty
Temat strategii na konsolach nigdy nie był zanadto rozpieszczany, teraz za sprawą R.U.S.E jest szansa to zmienić. Akcja gry toczyć się będzie w okresie II Wojny Światowej, gdzie przyjdzie nam dowodzić oddziałmi piechoty, pojazdami naziemnymi czy też samolotami w czasie rzeczywistym. Cechą jaka wyróżnia ten tytuł spośród konkurencji są niezwykle szczegółowe i duże mapy, na których przeprowadzamy wojskowe operacje bez tzw. zaciemnionej mapy (fog of war). Wszystko bowiem "z góry" jest widoczne i z miejsca wiemy gdzie rezydują poszczególne jednostki wroga. Jednak to czego nie widać to jakiego rodzaju jednostki się tam znajdują. I właśnie na zwodzeniu wroga polegać ma siła R.U.S.E. Dysponujemy tu bowiem szeregiem "specjałów", jak np. kamuflaż, cisza radiowa, deszyfrowanie wiadomości czy odcięcie przeciwników od dostaw broni i żywności. Przykładowo użycie ciszy radiowej zapewnia niewidoczność naszych jednostek na jakiś okres czasu, a deszyfrowanie informacji pozwala poznać planowane ruchy wojsk nieprzyjaciela. Mamy także wpływ na produkcję jednostek oraz rozwijanie wojskowych technologii. Jednak najistotniejszym elementem od którego zależy wynik starcie jest nasza przebiegłość w zwodzeniu przeciwnika.
BioShock 2
Wydawca: 2K Games | Developer: 2K Marin | Premiera: 9 luty
W drugiej odsłonie Bioshocka, rozgrywającej się kilka lat po wydarzeniach znanych z pierwowzoru, ponownie wracamy do podwodnego miasta Rapture. Tym razem podwodny kompleks zwiedzamy w skórze pierwszego stworzonego w niej prototypowego Big Daddy’ego, który musi zmierzyć się z nową szefową Rapture, odpowiedzialną za porywanie małych dziewczynek. Wcielając się w potężnego Big Daddy’ego otrzymujemy wszystkie jego charakterystyczne umiejętności. Podstawową bronią bohatera jest ogromne wiertło, oraz rivet gun, czyli potężne pneumatyczne działo. W grze możemy również wykorzystywać znane z pierwszej części toniki i plazmidy, znacznie ulepszające nasze zdolności. Przydatnym dodatkiem jest również umieszczona na hełmie latarka.
Dante's Inferno
Developer: Visceral Games | Wydawca: EA | Premiera: 12 luty
Luźno oparte na „Boskiej komedii” Dantego dzieło twórców Dead Space, to kopia dobrze znanego wszystkim God of War. Może momentami kopia aż nazbyt wierna, bo identyczne jest tu niemal wszystko od systemu sterowania po trzon gameplayu, ale mająca swój urok. Zamiast świata znanego z greckich mitów zwiedzimy bowiem dziewięć kręgów piekła, a to chyba całkiem intrygująca wycieczka nieprawdaż? Na naszej drodze stanie masa diabelskiego pomiotu, który naturalnie trzeba wyciąć w pień i piękna białogłowa, którą naturalnie należy uratować. Dante's Inferno jest okraszony ostrą jak żyleta grafiką, skąpany w mrocznym, pokręconym klimacie i wyląduje na półkach sklepowych już niedługo. Czas oczekiwania polecamy umilić sobie demkiem, które od niedawna dostępne jest na PS Store. [Fantom]
Heavy Rain
Wydawca: SCEP | Developer: Quantic Dream | Premiera: 24 luty
O Heavy Rain napisano chyba już wszystko co było do napisania. To najbardziej oczekiwany tytuł tego roku, wykraczający ponad definicję jaką określamy mianem tradycyjnej "gry". Twórcy postarali się, aby podejmowane przez nas decyzje miały olbrzymi wpływ na przebieg dalszej zabawy. Ponadto oprawa wizualna Heavy Rain odzwierciedla ludzkie zachowania jak żadna inna produkcja. Jeśli chcecie uczestniczyć w najwybitniejszym z wirtualnych doświadczeń koniecznie kupcie ten tytuł!
Aliens vs Predator
Wydawca: SEGA | Developer: Rebellion | Premiera: 26 luty
Studio Rebellion pragnie tym tytułem wrócić do szczytu swoich możliwości sprzed 10 lat. Pamiętam jak dziś. Pierwsze momenty spędzone z Aliens vs Predator 2 na PC. Pierwszy poziom kampanii Marines. Ciągła cisza, ciemność, makabryczny krzyk wydobywający się z otchłani. Nie wiadomo skąd. Nie wiadomo dlaczego. I ten cholerny sonar, który nie pozwalał zasnąć nawet po wyłączeniu gry. Pamiętam też przeraźliwy ryk Predatora, gdy dołączał on do swojej kolekcji kolejną czaszkę wyrwaną z ciała Marines. Klimat przez duże K. Jeśli w tym elemencie nowy Aliens vs Predator dorówna swemu starszemu bratu - będzie hit. A może i czarny koń roku 2010.[Pyszny]
White Knight Chronicles
Developer: Level-5 | Wydawca: SCEE | Premiera: luty
Niewątpliwie największą premierą początku roku na poletku jRPG-owym będzie FF XIII, jednak gdzieś tam pod nogami giganta plącze się dużo nie gorszy w moim odczuciu twór studia Level-5, które zasłynęło chociażby z dobrego Rogue Galaxy. W rok po premierze japońskiej, reszta świata dostaje opowieść o Białym Rycerzu. Na zwiedzenie czeka ogromna kraina, do wykonania jest mnóstwo questów, także online, a wszystko to w przystępnym dla graczy systemie gry. Wersja skierowana na nasz rynek została doprawiona dodatkową zawartością, która wydłuża i czyni przyjemniejszym około stu godzinny czas gry. Warto dać szansę tej grze w oczekiwaniu na większe premiery. [Musiol]
Final Fantasy XIII
Developer: Square Enix | Wydawca: Square Enix | Premiera: 9 marzec
Square Enix już od jakiegoś czasu rozmienia się na drobne jednak Final Fantasy to wciąż marka przynosząca ogromne dochody i ciesząca się niemalejącą popularnością. W najnowszej odsłonie gry sygnowanej takimi nazwiskami jak Tetsuya Nomura czy Yoshinori Kitase, wcielimy się w rolę rebeliantów walczących z władzami totalitarnego miasta Cocoon, które starają się odizolować od reszty dzikich terenów Pulse, planety, na której rozgrywa się akcja gry. „Trzynastka" to również szansa dla jRPGów na powrót do formy sprzed lat, więc jeśli brakowało Wam epickich historii, systemu walki czerpiącego garściami z klasyki gatunku, ogromnej ilość świetnie zrealizowanych cut-scenek, niezwykłego świata oraz bohaterów, których wizerunki mogłyby z powodzeniem przyozdobić największe salony fryzjerskie, to zapewne już odliczacie dni do 9 marca, kiedy to gra doczeka się lokalizacji. Final Fantasy XIII to również część ogromnej machiny marketingowej wchodzącej w skład kompilacji Fabula Nova Crystalis. Sceptyków gatunku na pewno nie przekona, ale fanów serii mało to obchodzi. Oni spędzą z najnowszą odsłoną „Finala” najpiękniejsze chwile w tym roku... [guger]
Battlefield: Bad Company 2
Wydawca: EA | Developer: Digital Illusions/EA DICE | Premiera: marzec
Zabawa zasadniczo nie będzie odbiegać za bardzo od pierwowzoru, twórcy postanowili jedynie kontynuować i rozwinąć najlepsze elementy tego taktycznego shootera. Otrzymamy więc sporo okazji do wykorzystania pojazdów, których w sequelu będzie jeszcze więcej. Bitwy z ich udziałem będą spektakularne i iście epickie. W nasze ręce zostanie oddany także bardzo pokaźny arsenał złożony z rozmaitych broni i sprzętu. Sednem rozgrywki pozostanie w dalszym ciągu sianie zniszczenia – co za tym idzie jeszcze większa ilość obecnych w grze obiektów będzie ulegać destrukcji. W Bad Company 2 pojawiają się znane z poprzednich odsłon tryby multiplayer: Conquest i Gold Rush, a także dwie zupełnie nowe opcje rozgrywki koncentrujące się na zmaganiach drużynowych.
Nier Replicant
Developer: Cavia | Wydawca: Square Enix | Premiera: marzec
Square Enix tworzy zupełnie nową grę w klimatach dark fantasy? Ciężko w to uwierzyć, ale wygląda na to, że gigant rynku jRPG, w końcu zaskoczy nas czymś oryginalnym. Groteskowe kreatury przypominające momentami postacie tworzone przez Tima Burtona, wirus nękający mieszkańców tajemniczej krainy, starożytne budowle zamieszkane przez wszelakiej maści maszkary czy w końcu główny bohater (tytułowy Nier), który rusza na pomoc swojej siostrze zarażonej wspomnianym wirusem, dają nadzieję, że fabuła i przedstawiony w grze świat, będą w stanie nas zauroczyć. Akcja gry ukazana jest z perspektywy trzeciej osoby zaś sama rozgrywka na pierwszy rzut oka przypomina Devil May Cry. Mimo iż grafika na razie nie pieści naszych gałek ocznych mnogością detali, prezentuje się bardzo klimatycznie i charakteryzuje ją specyficzny styl. Oprócz broni białej, która podnosić będziemy mogli również z ziemi nie zabraknie specjalnych zaklęć, walk z ogromnymi bossami oraz elementów platformowych, podczas których kamera powędruje na bok (jak w klasycznych platformówkach). Sporo emocji budzi też Kaine, hermafrodyta (pół mężczyzna, pół kobieta) lubujący się w seksownych ciuszkach i bezkompromisowej bezczelności. Bez wątpienia jedna z najbardziej intrygujących pozycji, jakie pojawią się w tym roku. [guger]
Yakuza 3
Developer: Amusement Vision | Wydawca: Sega | Premiera: marzec
Sega długa kazała nam czekać na trzecią odsłonę gangsterskiej sagi zlokalizowanej w zrozumiałym dla zwykłych śmiertelników języku. W końcu jednak zlitowała się nad resztą świata, dzięki czemu już w marcu będziemy mogli po raz kolejny powozić się z Kazumą po ulicach Japońskich miast. Akcja gry rozgrywać się będzie na Okinawie oraz fikcyjnym Kamurocho, znanym z poprzednich części serii. Po wydarzeniach z drugiej odsłony gry Kazuma przeniósł się na Okinawę, gdzie zajął się zarządzaniem sierocińcem. Niestety sielanka nie trwała długo a nasz macho musiał powrócić do Kamurocho by rozliczyć się z grzechami przeszłości. Jednym z głównych motorów napędowych Yakuzy jest jak zwykle tętniące życiem miasto. Osoby interesujące się KKW bez problemu rozpoznają charakterystyczne witryny sklepowe, ciasne uliczki, host-bary, uliczny gwar, szwędających się wszędzie „nawoływaczy" czy identyczne jak w rzeczywistości produkty. To żywa encyklopedia wiedzy o Japonii i przykład gry, która kładzie ogromny nacisk na product-placement. Nie zabraknie też znanych w serii mini gierek, że wymienię chociażby ruletkę, mahjong, bilard, golf czy kręgle. Nic też nie stoi na przeszkodzie by wybrać się na sesyjkę w karaoke bądź ruszyć na podryw do jednego z wielu host-barów. Wszystko spięte doskonałym scenariuszem, skierowanym do dorosłych graczy. Mówiąc w skrócie - warto było czekać. [guger]
Gran Turismo 5
Developer: Polyphony Digital | Wydawca: SCEE | Premiera: marzec
Gran Turismo 5 to już tytuł legenda. Mityczny tysiąc samochodów, fotorealistyczne ich odwzorowanie oraz sama siła marki wyrobiona przez lata podziałają bowiem na wyobraźnię każdego posiadacza PlayStation 3. Król konsolowych racerów jest coraz bliżej i już za kilka miesięcy spróbuje wyrwać pałeczkę pierwszeństwa w gatunku Forzy Motorsport 3. Argumenty ma bardzo mocne, gdyż podczas oczekiwania na tytuł zaimplementowano w nim naprawdę wiele nowości. Wspomnijmy tylko o w pełni zniszczalnych samochodach. Niejako tradycją jest też, że z każdą kolejną odsłoną Gran Turismo wszyscy wiążą ogromne nadzieje. Bo czy ktoś tak naprawdę uważa, że gra może zawieść? Kazunori Yamauchi to nie Peter Molyneux.[Pyszny]
God of War III
Developer: Santa Monica Studio | Wydawca: SCEP | Premiera: marzec
Kratos uderza po raz kolejny i tym razem ma zamiar ostatecznie skopać dupska Bogom z Olimpu. Trzecia odsłona przygód „Boga Wojny” to w zasadzie więcej tego samego, ale przecież nikt nie zamierza z tego powodu załamywać rąk. Dostaniemy bowiem masę mięcha armatniego, a także imponujących, wielkich bossów, których należy nie tylko skrócić o głowę ale i od razu wypatroszyć. Kratos położy łapska na nowym orężu i mocach, a nowością będzie możliwość kontroli co większych bestii, dzięki którym będziemy siać prawdziwe spustoszenie na polu bitwy. Znów czeka nas zatem jatka krwawa tak, że ekran TV trzeba będzie przecierać szmatką. Poza tym GoW III ma być zamknięciem trylogii, której końca po prostu nie wypada nie poznać. [Fantom]
Just Cause 2
Developer: Avalanche Studios | Wydawca: Eidos | Premiera: 26 marzec
Pierwsze Just Cause na Xboxa 360 było całkiem przyjemne. "Dwójka" wygląda nieporównywalnie lepiej, nie tylko pod względem technicznym, ale i jakościowym - dżungla doczekała się większej indywidualizacji, to już nie jest gąszcz drzewek wklejonych metodą "kopiuj + wklej" kilka tysięcy razy. To samo dotyczy zabudowy - miasteczek. Gra wykorzystuje Avalanche Engine 2.0, drugą inkarnację autorskiego silnika, który wnosi kompletnie nową jakość. Pojazdów latających, pływających i jeżdżących będzie mnóstwo, zaś przeskakiwanie między nimi wygląda na zdecydowanie bardziej dopracowane. Misje, zarówno główne, jak i poboczne, będą znacznie bardziej urozmaicone niż w "jedynce". W trakcie zadań w zależności od tego, co zrobimy, będą się otwierać nowe możliwości i warianty. (...) Linka posłuży nam teraz do czegoś więcej niż tylko czepiania się środków lokomocji. Możemy chwycić nią żołnierza i przyciągnąć ku sobie, możemy też chwycić butlę i rzucić nią w strażnika. A co jeśli obie metody połączymy? Proszę bardzo - hak w delikwenta, drugi koniec w butlę, po czym pocisk w butlę. Ta zaczyna fruwać za sprawą ciągnącego się za nią ogona powietrza, zabierając nieszczęśnika ze sobą. Jest zabawnie, zwłaszcza gdy wleci w tłum kompanów.
Dead Rising 2
Developer: Blue Castle | Wydawca: Capcom | Premiera: kwiecień
Chmara zombie powraca, tym razem jednak nie do Willamette jak w pierwowzorze, a do Fortune City, które jest wzorowane na Los Angeles. Za grę odpowiada studio Blue Castle, które do tej pory tworzyło gry sportowe, jednak nie ma się czego obawiać, wszystko jest nadzorowane czujnym okiem ludzi z Capcom. Rolę pogromcy żywych trupów przejmuje Chuck Greene, motocyklista, który pragnie uratować siebie i córkę. Jednak nie fabuła będzie się liczyć, tylko ogrom zombiaków i mnogość sposobów ich ostatecznego uśmiercenia. Czego można oczekiwać po sequelu? Zwiększonej ilości zombie na ekranie (aż do 6 tysięcy), więcej narzędzi do eksterminacji, a także najważniejszą zmianę – tryb multiplayer. Można więc oczekiwać tylko jednego, więcej, krwawiej i z większym rozmachem, a w takiej grze sprawdzi się to idealnie. [Musiol]
Super Street Fighter IV
Developer: Capcom | Wydawca: Capcom | Premiera: kwiecień
Mimo iż w gruncie rzeczy jest to jedynie dopakowana wersja Street Fighter'a IV, fani bijatyki Capcomu już zacierają rączki. W najnowszej odsłonie serii dostaniemy nie tylko nowych figterów (Adon, Cody, Guy, DeeJay, T-Hawk czy Juri), ale również zupełnie nowe plansze i ciosy. Autorzy szepczą także o poprawionej rozgrywce online (m.i. możliwość grania drużynowego, saveowania powtórek czy skorzystania ze specjalnego lobby), oraz lepszym wywarzeniu zawodników (w którym brano pod uwagę opnie fanów). Najwięksi maniacy serii oraz fanatyczni kibole z przyjemnością przywitają kultową mini gierkę, w której dane nam będzie demolować auta. Autorzy gry zapowiedzieli też, że posiadacze pierwotnej wersji gry mogą liczyć na jakiś bonus, ale szczegółów, co do jego zawartości nie sprecyzowano. Premiera gry została przesunięta na drugi kwartał tego roku z prozaicznego powodu, jakim jest zamknięcie roku fiskalnego (koniec marca). Zważywszy na fakt, że w tym okresie nie zapowiada się by na rynek zawitała jakakolwiek wybitna bijatyka, Super Street Fighter IV nie będzie miał większego problemu z dotarciem do portfeli wszystkich wielbicieli mordobić. [guger]
Red Dead Redemption
Developer: Rockstar San Diego | Wydawca: Rockstar Games | Premiera: kwiecien
Chłopakom z Rockstar przyświeca jasny cel - przeniesienie mechaniki znanej z GTA IV w realia Dzikiego Zachodu. A jeśli ci panowie biorą się za coś na poważnie, to można być pewnym, że wyjdzie z tego lśniąca perełka. Red Dead Redemption ma zaoferować pełną swobodę i spory teren działań, wciągającą fabułę i mnóstwo strzelania oraz rozwałki w westernowym stylu. Nie zabraknie zatem pojedynków w samo południe, napadów na pociągi z kasą, hasania na rumaku, a liczymy też na tradycyjną awanturę w „salunie”, w którym panienki tańczą kankana. Niedawno mieliśmy okazję zobaczyć naprawdę imponujący filmik z rozgrywki i śmiało możemy stwierdzić, zanosi się na jeden z najmocniejszych hitów roku 2010. [Fantom]
ModNation Racers
Developer: United Front Games | Wydawca: SCEE | Premiera: I kwartał 2010
Niespodziewany sukces LittleBigPlanet i popularność contentu kreowanego przez samych użytkowników ma w końcu przełożenie w branży elektronicznej rozrywki. ModNation Racers to takie LittleBigPlanet na kółkach. Może mniej rozbudowane, jednak w założeniach zapewniające zdecydowanie więcej zdecydowanie bardziej dynamicznej rozgrywki. Nawet jeśli gra nie okaże się hitem, to i tak powinna być miłą odskocznią od realistycznych wyścigów pokroju Gran Turismo i innych przedstawicieli gatunku. Warto dać temu tytułowi kredyt zaufania. [Pyszny]
Prince of Persia: The Forgotten Sands
Developer: Ubisoft Montreal/Quebec | Wydawca: Ubisoft | Premiera: maj
Twórcy serii zamierzają wraz z Forgotten Sands powrócić do korzeni - czyli czasów, gdy PoP święcił triumfy na PlayStation 2. Nowy Prince będzie mroczniejszy, trudniejszy i nastawiony bardziej na walkę niż eksplorację, a prawdopodobnie powrócą też piaski czasu. Niepokoić może tylko fakt, że bohater gry ma wyglądać jak protagonista z nadchodzącego filmu, ale oby na tym podobieństwa się skończyły. [Fantom]
UFC Undisputed 2010
Developer: YUKE'S | Wydawca: THQ | Premiera: maj
Ostatnie UFC od YUKE'S odrodziło wiarę w dobre gry o tak bardzo złych panach , że trzeba ich zamknąć w klatce i zobaczyć co się stanie potem. A "potem" dzieje się dużo, dodatkowo YUKE'S potrafił to zamknąć w wirtualne ramy. Oby też tak było w tym roku, choć zmiany pewnie będą kosmetyczno-updateowe. Ciekawe jak wypadnie konfrontacja THQ-EA.
Split/Second
Developer: Black Rock Studio | Wydawca: Disney Interactive Studio | Premiera: maj
Jeśli myślałeś, że w skostniałym gatunku gier wyścigowych widziałeś już wszystko, to Split Second w mig wypłaci ci solidny cios w czerep. Te szalone wyścigi to połączenie Burnouta z kosztującym miliony dolarów telewizyjnym show. Tutaj nie tylko musisz być szybki jak błyskawica ale i umiejętnie wykorzystywać elementy otoczenia. Co powiecie bowiem na powerupy pozwalające niszczyć niemal wszystko dookoła i tym samym uprzykrzać życie rywalom? Zawalający się budynek, który spadając tamuje drogę samochodom za nami? Proszę bardzo. Dźwig, z którego spadają metalowe rury wbijające się w asfalt? Się robi. Gigantyczny samolot, który uderza w pas startowy i w fontannie iskier sunie wprost na nas? Oj, będzie się działo. Tym bardziej, że gra ofertuje świetną oprawę graficzną, dynamiczną animację i wgniatające w fotel uczucie pędu. Miłym patentem ma być też ciekawie rozwiązany HUD, gdyż wszystkie informacje (liczba okrążeń, nasza pozycja itp.) mają być wyświetlane pod autem. Zanosi się na konkretny powiew świeżości. [Fantom]
Skate 3
Wydawca: EA | Developer: Black Box | Premiera: maj
Seria Skate w przeciwieństwie do wysłużonego Tony Hawka stara się rozwijać i dzięki temu przyciąga do siebie nowe rzesze fanów deskorolki. Najnowsza, trzecia już odsłona serii skateboardowej stawia na społecznościowe aspekty gry. Przykładowo teraz, będziemy mogli tworzyć teamy skateboardowe, niezależnie od tego czy gramy lokalnie, czy po sieci. Pozwoli to na podjęcie nowych emocjonujących wyzwań, które zostały zaprojektowane specjalnie z myślą o rozgrywce zespołowej.
Mafia II
Developer: 2K Czech | Wydawca: 2K Games | Premiera: maj-czerwiec
Jeśli znudziła się wam gangsterka w wydaniu a' la GTA, to Mafia II powinna trafić w wasze gusta. Cofniemy się bowiem do czasów w których rządził Al Capone, czyli mniej więcej połowy lat 40-tych. Tytuł powstający u naszych czeskich sąsiadów ma oferować otwarty teren działań, którym będzie fikcyjne miasto Empire Bay, wzorowane na San Francisco i Nowym Jorku, do którego po wojnie trafia syn włoskich imigrantów – Vito Scaletta. Oczywiście nie zabraknie klasycznego cover systemu oraz broni, samochodów i licencjonowanej muzyki z tamtego okresu. [Fantom]
Castlevania: Lords of Shadow
Wydawca: Konami | Developer: Mercury Stream Ent. | Premiera: czerwiec
Castlevania: Lords of Shadow to kolejna odsłona legendarnej serii, sięgającej korzeniami połowy lat 80-tych. Tym razem jej głównym bohaterem jest ciemnowłosy młodzieniec o imieniu Gabriel, członek Bractwa Światła, zajmującego się zwalczaniem złych mocy. Wojownik otrzymuje zadanie zlikwidowania mrocznych zastępów Panów Cienia. W grze sterujemy postacią Gabriela, który może poruszać się zarówno pieszo, jak i konno. Podczas zabawy czekają na nas potyczki z licznymi zastępami wrogów oraz ogromnymi bossami. Główny bohater używa różnych typów oręża (sztylety, młoty, miecze), w tym nieśmiertelnego bicza. Broń można ulepszać przy pomocy znalezionych przedmiotów. Sam system walki składa się z szerokiego wachlarza uderzeń, cięć, kombinacji ciosów i akcji specjalnych.
Lost Planet 2
Wydawca: Capcom | Developer: Capcom | Premiera: czerwiec
Wiecie jak to jest rasami innymi, niż ziemska. W 10 lat po wydarzeniach z pierwszego Lost Planet okazuje się, że krwiożerczy Akridzi nie zostali jednak 100%-towo zgładzeni. Kontynuacja hitu Capcom ponownie przeniesie nas na skutą lodem planetę E.D.N. III. Większość elementów gry pozostanie bez zmian, co na pewno ucieszy wielu fanów pierwowzoru. Ze strzępków informacji wyciekłych do sieci wynika też, że do dyspozycji oddanych zostanie kilka nowych pukawek. I nowe monstra do zgładzenia. Ostatecznie trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że włodarzom Capcom przyświęca cel stworzenia z Lost Planet 2 kontynuacji "bigger, better and more badass". Szczerze? Nawet jeśli, prawdopodobnie nikt się nie obrazi. Czekamy na naprawdę bardzo dobry tytuł. [Pyszny]
The Last Guardian
Developer: Team Ico | Wydawca: SCEE | Premiera: czerwiec
Fumito Ueda to człowiek, który swoimi produkcjami potrafiłby poruszyć miliony serc graczy na całym świecie. Sęk w tym, że te miliony wolą komercyjne produkcje i kolejne tasiemce sygnowane przez największych gigantów branży. Niezrażony tym faktem Ueda, tworzy kolejną magiczną produkcję, która juz teraz ujmuje niesamowitym klimatem i pozwala wierzyć, że producentowi po raz trzeci uda sie wprowadzić nas w artystyczną nirwanę. Tym razem przyjdzie nam poznać losy młodego chłopca oraz jego futrzastego gryfa, który swoimi rozmiarami dorównuje gigantom z Shadow of Colossus. Cechą charakterystyczną The Last Guardian będzie zakrojona na szeroką skalę kooperacja miedzy wspomnianym brzdącem a jego pupilem pozwalająca na pokonanie kolejnych zagadek logiczno-zęcznościowych. Zamiast tryskającej na wszystkie strony juchy i kolejnych potworów do ubicia, dostajemy rozgrywkę, w której głównym celem jest nawiązanie więzi miedzy bohaterami, wzajemnej troski o siebie (karmienie, leczenie ran, okazywanie przyjaźni) i wspólnego dążenia do wyznaczonego celu. W tą nostalgiczną podróż, która zapewne kolejny raz wyciśnie z nas nie jedną łzę, Team Ico zabierze nas w czerwcu tego roku. Może i niszowy, ale z pewnością jeden z najmocniejszych tytułów nadchodzącego lata. [guger]
Batman: Arkham Asylum 2
Wydawca: Warner Bros | Developer: RockSteady Studios | Premiera: sierpień
Sequel jednej z największych niespodzianek minionego roku, jest póki co owiany tajemnicą. Możemy być jednak pewni że, dwójka będzie bardzo przypominać pierwowzór bo skoro coś działa dobrze, to się tego nie naprawia. Z nowości możemy z pewnością liczyć na obecność nowych bohaterów z uniwersum Batmana i zestaw nowych mocy. Nie zabraknie też Jokera, co zresztą zdradza pierwszy i zarazem jedyny zwiastun tej produkcji.
Resonance of Fate
Developer: Tri-Ace | Wydawca: Sega | Premiera: 3 kwartał 2010
Wygląda na to, że w roku 2010 doczekamy się prawdziwego renesansu japońskich gier RPG. Biorąc pod uwagę, że Tri-Ace (developer gry) zna się doskonale na swoich fachu (mają na koncie takie perełki jak Valkyrie Profile czy Star Ocean) możemy być pewni, że i tym razem nie zawiedzie swoich fanów. Post-apokaliptyczny klimat rodem z Fallouta, efektowne walki, których nie powstydziłby się w swoich filmach sam John Woo, czy w końcu intuicyjny system walki łączący w sobie turówkę z akcjami wykonywanymi w czasie rzeczywistym, to cechy charakterystyczne Resonance of Fate. Równie ciekawa jest sama historia osadzona w futurystycznej metropolii Basel, której milionowa rzesza mieszkańców ukryła się przed skażeniem środowiska, powierzając swój los robotom. Smaczku dodaje fakt, że nikt tak naprawdę nie wie, co znajduje się teraz za bramami miasta a gdy z powodu awarii zaczyna brakować czystej wody zaczyna się istny katharsis i walka o przetrwanie. Gra z pewnością nie odniesie takiego sukcesu jak trzynasta odsłona Final Fantasy, ale może okazać się ciekawą alternatywą dla przygód Lightning i spółki. [guger]
Max Payne 3
Developer: Rockstar Vancouver | Wydawca: Rockstar Games | Premiera: 4. kwartał 2010
Pamiętacie jeszcze Maxa Payne'a? Twardy gliniarz przez kilka lat nie gościł na ekranach naszych telewizorów, dlatego też zmienił się nie do poznania. Przybyło mu parę latek. Ma łysą głowę zamiast bujnej czupryny, a kolorową koszulę i płaszcz zamienił na brudny podkoszulek i wojskowe bojówki. Akcja gry ma dziać się w Sao Paolo w Brazylii, a Payne został wrobiony i musi oczyścić swoje nazwisko z zarzutów. Oczywiście nie idzie tego zrobić inaczej niż poprzez wyrżnięcie kilku setek wrogów. Max Payne 3 zapewne będzie ostrą jak brzytwa strzelaniną, choć o samej rozgrywce póki co nie sposób powiedzieć nic więcej. [Fantom]
Fallout: New Vegas
Developer: Obsidian Entertainment | Wydawca: Bethesda Softworks | Premiera: 2010
Zacznijmy od tego, że Fallout: New Vegas nie będzie w żadnym wypadku kolejnym DLC a zupełnie nową częścią serii. Oczywiście spoiwem łączącym ją z trzecia odsłoną Fallouta pozostanie ten sam silnik graficzny oraz cała mechanika (znany, choć nie do końca doceniany przez fanów V.A.T.S.) Akcje podobnie jak w „trójce" śledzić będziemy mogli z perspektywy trzeciej bądź pierwszej osoby. Najwięcej emocji wzbudza jednak fakt, że za grę odpowiedzialne jest studio Obsidian Entertainment, którego założycielem są byli członkowie firmy Black Isle, autorzy dwóch pierwszych części Fallouta, uważanych przez fanów za kultowe. Dlatego już teraz mówi się, że fabuła New Vegas będzie bardziej dopracowana, z większą możliwością wyborów, kombinowania i bardziej dosadnymi kwestiami. O tym czy gra spełni nadzieje wielbicieli klasycznych odsłon serii dowiemy się najwcześniej w trzecim kwartale tego roku. [guger]
I am Alive
Developer: Ubisoft Shanghai | Wydawca: Ubisoft | Premiera: 2010
Na przełomie ostatnich kilku lat mięliśmy już do czynienia z grami, w których głównym celem było przetrwanie w ogarniętym kataklizmem regionie, jednak były to przeważnie produkcje niszowe, tworzone małym nakładem środków finansowych. Tymczasem zapowiedziany przez Ubisoft I Am Alive, zapowiada się na tytuł, który może pozamiatać na rynku. Akcja gry toczyć się będzie w dotkniętym trzęsieniem ziemi Chicago a naszym zadaniem będzie nie tylko przetrwanie w nowych realiach, ale również niesienie pomocy innym ocalałym (organizowanie obozu), walka o środki do życia (woda, pożywienie itp.) czy w końcu odnalezienie swojej dziewczyny, którą z niewiadomego powodu interesuje się tajemnicza organizacja rządowa. Autorzy gry zapewniają też, że nasze decyzje podjęte podczas przygody będą miały spory wpływ na to jak potoczy się dalej historia. Mimo iż gra gatunkowo przynależy do FPSów (widok z pierwszej osoby) strzelania będzie jak na lekarstwo, ponieważ zarówno broń jak i naboje będzie bardzo ciężko zdobyć. Jeśli developerowi uda się dotrzymać większości obietnic to jest spora szansa, że dostaniemy konsolową wersję "Jestem Legendą" zrealizowaną z nie mniejszym rozmachem. [guger]
Medal of Honor
Developer: EA Games | Wydawca: EA Polska | Premiera: 2010
Medal of Honor: Allied Assault było pierwszą prawdziwie realistyczną strzelanką w realiach II Wojny Światowej. Niczym feniks z popiołów, zepchnięta niegdyś w przepaść przez Call of Duty seria próbuje znowu wstać na nogi. Konflikt w Afganistanie brzmi całkiem intrygująco i jest to coś, czego jeszcze nie widzieliśmy. Jesteśmy pełni pozytywnych emocji wobec gry po obejrzeniu pierwszych zwiastunów. Dodatkowym atutem jest EA DICE, które tworzy strukturę całego trybu wieloosobowego do nowej cześći Medal of Honor. Przeciwnik jest jednak nielichy. Call of Duty: Modern Warfare wyznaczyło granicę, którą ciężko będzie komukolwiek w branży przekroczyć. Elektronicy nie dają jednak za wygraną. Kibicujemy im z całego serca.[Pyszny]
EA Sports MMA
Developer: EA Tiburon | Wydawca: EA | Premiera: 2010
Elektronicy pozazdrościli THQ ogromnej popularności jaką cieszyła się ostatnia gra traktująca o UFC i planują mocne wejście na poletko sportowych bijatyk. Póki co niewiele wiadomo na temat samej gry, gdyż pokazano jedynie kilka screenów i krótki trailer, jednak już teraz EA Sports MMA prezentuje się obiecująco. Autorzy zapowiadają rozbudowany system walki podobny nieco do tego z Fight Night Round 4. Ciosy piąchami będziemy wyprowadzać za pomocą wychyleń prawej gałki, a gdy wdusimy lewy trigger zamienią się one w uderzenia nogami. EA ciągle podpisuje umowy z nowymi zawodnikami, którzy mają pojawić się w grze i na pewno sprawi, że przed premierą będzie o tym tytule głośno. [Fantom]
Kane & Lynch 2: Dog Days
Developer: IO Interactive | Wydawca: Eidos | Premiera: 2010
Duet psychopatycznych morderców powraca, choć tym razem gra bardziej ma skupić się na postaci Lyncha, a nie Kane'a jak to miało miejsce w pierwowzorze. Pierwsze trailery wskazują na jeszcze bardziej pokręcony i brutalny klimat, a całość ma być pociągnięta ziarnistym filtrem graficznym podobnym do tego z Manhunta. W nowym dziele twórców sławnego Hitmana na pewno nie zabraknie masy strzelania i filmowych akcji, bo już część pierwsza pokazała, że chłopaki z IO Interactive znają się na rzeczy. Gra ma zawierać też multiplayer będący modyfikacją tego znanego z „jedynki”, w którym część Graczy wcielała się w bandziorów, a kolejni w ścigających ich policjantów. [Fantom]
Rage
Developer: id Software | Wydawca: Bethesda Softworks | Premiera: 2010
Na zupełnie nową grę od id Software czekamy już ponad... 13 lat. Quake, Doom oraz Wolfenstein to tytuły kultowe, tym bardziej nie dziwi więc ciśnienie na dzisiejszego bohatera - Rage. Produkcja stanowić ma zakręcony miks gatunkowy oblany klimatem Mad Maxa, wartką akcją i toną ciekwych patentów. Dodatkowo ogromny nacisk położony zostanie na zżycie się bohatera ze swoim wehikułem. A wszystko podane w sandboxowej formie z masą zadań pobocznych do wykonania. Istny przekładaniec gatunkowy, z którym mało które studio deweloperskie byłoby w stanie sobie poradzić. Czy zasłużone id Software podoła na wszystkich frontach? [Pyszny]
Crysis 2
Wydawca: EA | Developer: Crytek Studios | Premiera: 2010 (?)
Crysis 2 to kontynuacja głośnego tytułu, którym swego czasu posiadacze komputerów klasy PC manifestowali swoją wyższość nad konsolami. Teraz sławny FPS o niewyobrażalnej oprawie wizualnej zawita też na konsole (w tym PS3). W grze wcielamy się w rolę członka amerykańskich sił specjalnych i ruszamy na ratunek ludzkości. Niemieckie studio Crytek po raz kolejny dołoży wszelkich starań, aby ich produkt zachwycał pod każdym względem. Odpowiada za to autorski silnik CryEngine 3, który został specjalnie napisany pod omawianą produkcję. Siłą napędową gry będzie znakomita fizyka oraz świetnie odwzorowanie roślinności. Możemy być pewni, że niezależnie od sytuacji, środowisko gry przygotowane przez autorów jak najdokładniej odzwierciedla realia znane z rzeczywistego świata.
Beyond Good & Evil 2
Wydawca: Ubisoft | Developer: Ubisoft Studios | Premiera: 2010 (?)
Kolejny tytuł o którym w zasadzie niewiadomo nic, bo jedyny zaprezentowany "oficjalnie" teaser nie zdradza nam żadnych szczegółów (poza wizerunkiem głównych bohaterów). Jeśli jednak mamy ufać fragmentowi rozgrwyki, który wyciekł jakiś czas temu do sieci to można wnioskować, że kontynuacja kultowego tytułu z PS2 będzie solidną konkurencją dla Uncharted 2.
Deus Ex 3
Wydawca: Square Enix | Developer: Eidos Studios | Premiera: 2010 (?)
Deus Ex 3 jest kolejną częścią słynnego action-RPGa osadzonego w cyberpunkowej wizji przyszłości. Trójka będzie prequelem poprzednich części i jej akcja rozgrywać się w 2027 roku w Szanghaju. Twórcy gry obiecują wyeliminować większość błędów, na które narzekali fani oryginału w Deus Ex: Invisible War (jak choćby jeden i ten sam typ amunicji dla wszystkich broni). Walka z przeciwnikami przypomina typowego FPS-a, zwłaszcza że skuteczność naszego bohatera zależy przede wszystkim od naszych umiejętności, a nie statystyk. Duży wpływ na przebieg starć mają też usprawnienia broni - możemy zamontować w nich różnego rodzaju magazynki, lunetki, celowniki czy tłumiki. Osoby wolące atakować z zaskoczenia muszą zmienić swoje dotychczasowe przyzwyczajania, gdyż tutaj od ukrywania się w cieniu ważniejsze jest szukanie osłony za różnymi elementami otoczenia. Ponadto w grze znajdzie się dwadzieścia "dopałek", które umożliwią m.in. schodzenie z wysokich budynków na wyrastających z pleców mackach, czy przebijanie się pięścią przez ściany.
Metal Gear Solid: Rising
Developer: Kojima Productions | Wydawca: Konami | Premiera: 2010 (?)
Hideo Kojima rozstaje się z serią Metal Gear Solid już od paru ładnych lat, więc fani przyjmują takie deklaracje ze stoickim spokojem wypuszczając je drugim uchem. O najnowszej części serii (na stacjonarne konsole) nasz guru nie zwykł mówić za wiele, jednak znając jego zapędy do zabaw z fanami, nie powinno to potrwać zbyt długo. Na razie najważniejszą wiadomością jest fakt, że cały silnik gry powstaje od zera, co powoli nie tylko na stworzenie lepszej grafiki, ale również wyeliminowanie archaicznych naleciałości z poprzednich odsłon serii. Jedną wielką niewiadomą pozostaje wciąż fabuła, wiemy za to, że tym razem to nie Snake a Raiden (którego po raz pierwszy mogliśmy „podziwiać" w Metal Gear Solid 2: Sons of Liberty) zostanie obsadzony w głównej roli. Sporo emocji wzbudzają też słowa „Ligting Bolt Action”, zamieszczone w tytule gry, które zastąpiły "Tactical Espionage Action" znane w poprzednich odsłon serii. Oznaczałoby to, że gra zmieni drastycznie swój charakter, choć wszelkie obawy, co do jakości produkcji rozwiewa sam Kojima, który powtarza, że projekt swoim rozmachem nie ustępuje poprzednikowi. Najbardziej intrygująca część serii? Bez dwóch zdań… [guger]
[poll id="17"]