Pudełkowe gry nadal bezpieczne?
Ostatnio wiele mówi się o tym, że era pudełkowych gier zbliża się nieubłaganie ku końcowi. Coraz więcej firm decyduje się wydawać swoje produkcje za pomocą cyfrowej dystrybucji, która jest nie tylko wygodniejsza, ale i znacznie tańsza. Wygląda jednak na to, że Sony nie zamierza na razie rezygnować z tradycyjnych form sprzedaży w czym utwierdzają nas kolejne fakty.
Ostatnio wiele mówi się o tym, że era pudełkowych gier zbliża się nieubłaganie ku końcowi. Coraz więcej firm decyduje się wydawać swoje produkcje za pomocą cyfrowej dystrybucji, która jest nie tylko wygodniejsza, ale i znacznie tańsza. Wygląda jednak na to, że Sony nie zamierza na razie rezygnować z tradycyjnych form sprzedaży w czym utwierdzają nas kolejne fakty.
Firma zapowiedziała, że już wkrótce pojemność płyt Blu-Ray zostanie poddana małemu tuningowi. Do tej pory na dyskach mieściło się odpowiednio 25 bądź 50 gigabajtów (w przypadku płyt dwuwarstwowych), teraz ilość ta wzrosnąć ma do 33,4 i 66,8 GB. W erze DVD uznalibyśmy to za prawdziwy kosmos, jednak patrząc na najnowsze mega-produkcje, taka polityka wcale nie dziwi. To bez wątpienia kolejny punkt dla Sony w walce z Microsoftem, który wypinając się swego czasu na Blu-Raya strzelił sobie w stopę.
Oczywiście już potwierdzono, że PS3 bez problemu obsłuży ten format (podobnie jak większość obecnych na rynku odtwarzaczy Blu-Ray) a jedyne co będziemy musieli zrobić to zassać odpowiednie oprogramowanie. W Internecie już pojawiły się zabawne komentarze, których głównym bohaterem jest Hideo Kojima zacierający rączki na wieść o dodatkowej przestrzeni na dysku. A kiedy pęknie kolejna granica? Zapewne szybciej niż się nam wydaje.