David Cage rzuca mięsem w analityków!

Heavy Rain

to gra nietuzinkowa. Quantic Dream jest firmą oryginalną i nie spoglądającą się za siebie. A David Cage... Cage wyznacza nowe trendy w branży elektronicznej rozrywki. I pluje przy okazji w twarz analitykom branżowym wieszczącym rychłą zgubę przygód Madison, Ethana, Scotta oraz Normana. Sprawdźcie!

Heavy Rain to gra nietuzinkowa. Quantic Dream jest firmą oryginalną i nie spoglądającą się za siebie. A David Cage... Cage wyznacza nowe trendy w branży elektronicznej rozrywki. I pluje przy okazji w twarz analitykom branżowym wieszczącym rychłą zgubę przygód Madison, Ethana, Scotta oraz Normana. Sprawdźcie!

"Analitycy branżowi twierdzili niegdyś, że niezależnie od tego, jak dobrym tytułem będzie Heavy Rain, to i tak nie ma on szans na przyzwoitą sprzedaż. Twierdzili, że gracze nie chcą myśleć w trakcie grania. Gdy przeczytałem te opinie, chwyciłem się za głowę. Byłem zszokowany głupotą tych opinii! To tak, jakby wszyscy gracze byli głupimi nastolatkami zainteresowanymi tylko i wyłącznie mordowaniem zombi czy innych kreatur w korytarzach! Myślę, że komercyjny sukces "Nawałnicy" [tak, "Heavy Rain" to z angielskiego "Nawałnica" a nie "Ciężki Deszcz" - dop. Pyszny] pokazuje, że gracze nie są ludźmi, za których się ich uważa. Są starsi, otwarci na nowości, gotowi na zdecydowanie bardziej wyrafinowane produkcje, aniżeli dotychczas otrzymywali. Ograniczenia są do kitu, a rynek jest już gotowy na to, by gry wyrosły na bardziej dojrzałe i zdecydowanie bardziej znaczące medium szeroko pojętej kultury."

Nie wiem jak Dave, ale ja nadal świetnie bawię się przy Modern Warfare 2. I nie spodziewałbym się nagłego "olśnienia" branżowców.