Bethesda nabija się z j-RPGów
Jak zapewne doskonale wiecie, seria Fallout nie jest zbyt popularną marką w Japonii, dlatego tamtejszy oddział Bethesdy postanowił to zmienić, wprowadzając dość agresywną kampanię reklamową skierowaną przeciwko j-RPGom. Czy jednak nie jest to obusieczny miecz?
Jak zapewne doskonale wiecie, seria Fallout nie jest zbyt popularną marką w Japonii, dlatego tamtejszy oddział Bethesdy postanowił to zmienić, wprowadzając dość agresywną kampanię reklamową skierowaną przeciwko j-RPGom. Czy jednak nie jest to obusieczny miecz?
Na reklamie, którą możecie zobaczyć poniżej, widzimy grupkę japońskich graczy, trzymających w rękach transparenty. To właśnie na nich wypisane są wszystkie zarzuty w kierunku japońskich RPG-ów. Demonstranci dają do zrozumienia, że wspomniany gatunek gier, jest liniowy jak jazda pociągiem, że główny bohater zawsze walczy ze złem i ratuje swój świat, że w j-RPGi się nie gra tylko ogląda, a fabuła zawsze jest taka sama i nie ma sensu drugi raz podchodzić do gry. Oczywiście receptą na całe zło jest Fallout: New Vegas, który pozbawiony jest wszystkich wymienionych mankamentów. Nasuwa się jednak pytanie, czy taka kampania nie zaszkodzi najnowszej odsłonie przygód na pustkowiach? W końcu najeżdża się na gatunek gier, który w Japonii jest jak religia i nie każdemu taka forma promocji może się spodobać. Wszystko jak zawsze zweryfikują wyniki sprzedaży. A Wy którą szkolę tworzenia RPGów preferujecie?