[Wideo]Dziwaczny trailer NeverDead
Przyznam, że pomimo faktu obcowania przez lata z japońskimi grami, twórcy z Kraju Kwitnącej Wiśni ciągle potrafią mnie czymś zaskoczyć. Tym razem w konsternację wprawił mnie najnowszy trailer produkcji Konami - NeverDead. Patrząc na niego zadałem sobie pytanie - o co w tym wszystkim chodzi? Przecież nie na co dzień możemy grać... głową.
Przyznam, że pomimo faktu obcowania przez lata z japońskimi grami, twórcy z Kraju Kwitnącej Wiśni ciągle potrafią mnie czymś zaskoczyć. Tym razem w konsternację wprawił mnie najnowszy trailer produkcji Konami - NeverDead. Patrząc na niego zadałem sobie pytanie - o co w tym wszystkim chodzi? Przecież nie na co dzień możemy grać... głową.
Faktem jest, że możliwość łączenia naszych poćwiartowanych członków może być ciekawym elementem gry, ale na dzień dzisiejszy kompletnie nie rozumiem sensu i frajdy płynącej z tego. Zainteresowani powinni zapoznać się z poniższym trailerem.