SE straciło w ostatnim roku 16 mld jenów
Pisaliśmy w grudniu 2010 r. o finansowych opałach, w których znalazło się Square Enix. Firma, po wydaniu serii słabych gier i przejęciu Eidosa, miała utracić znaczną część swoich zysków. Niestety teraz, pod koniec roku fiskalnego, możemy mówić już tylko o bardzo dużych stratach.
Pisaliśmy w grudniu 2010 r. o finansowych opałach, w których znalazło się Square Enix. Firma, po wydaniu serii słabych gier i przejęciu Eidosa, miała utracić znaczną część swoich zysków. Niestety teraz, pod koniec roku fiskalnego, możemy mówić już tylko o bardzo dużych stratach.
Square Enix przygotowało nowy raport o stanie finansów dla inwestorów. Wnioski płynące z tego dokumentu nie mogą wprawiać w optymizm. Square Enix obliczyło, że w okresie od 31 marca 2010 r. do 31 marca 2011 r. firma "poniosła wyjątkowo duże straty, w wysokości ok. 16 milardów jenów".
Dlaczego nagle wyniki finasowe SE uległy tak dużemu pogorszeniu? Z wzmiankowanego dokumentu dowiadujemy się, że firma w celu zwiększenia jakości swoich produktów doprowadziła do skasowania kilku projektów - straty finansowe z tym związane wyniosły 4,5 miliarda jenów. Może to oznaczać, że mamy do czynienia z zawieszeniem prac nad dziełami, które przygotowywano przez dłuższy czas i w które wpompowano przez ten okres znaczne ilości pieniędzy. Pozostałe straty dotyczą m.in. skutków trzęsienia ziemi (tymczasowe zamknięcie parku rozrywki w Japonii).
Trudno się dziwić, że firma znalazła się w finansowych opałach po nakładach finansowych związanych z produkcją i wydaniem serii słabych lub niedopracowanych gier (Final Fantasy XIV, The 3rd Birthday, Mind Jack). Miejmy nadzieję, że nadciągające projekty (m.in. nowy Deus Ex) podreperują stan konta firmy. Niepokojąca jest tylko w tej sytuacji wieść o kasowaniu kolejnych tytułów, które – w optyce decydentów korporacji - nie spełniały wysokich norm jakościowych. Jak myślicie, jakich gier może dotyczyć ta decyzja? O jednej już wiemy na pewno – jest nią Gun Loco.
