Krwawe screeny z Rise of Nightmares
Rise of Nightmares jest ważnym tytułem dla rozwoju Kinecta. Gra ma pokazać bowiem, że w grach akcji FPP przeznaczonych dla detektora ruchu Microsoftu, nie trzeba koniecznie podpierać się koncepcją mobilności "na szynach" – gracz sam może decydować o kierunku przemieszczania w lokacjach.
Rise of Nightmares jest ważnym tytułem dla rozwoju Kinecta. Gra ma pokazać bowiem, że w grach akcji FPP przeznaczonych dla detektora ruchu Microsoftu, nie trzeba koniecznie podpierać się koncepcją mobilności "na szynach" – gracz sam może decydować o kierunku przemieszczania w lokacjach.
Gameplay z Rise of Nightmares mogliśmy obejrzeć pod koniec lipca. Narzekaliście wtedy na kiepską grafikę. I rzeczywiście – screeny potwierdzają, że geometria obiektów jest słabiutka, a tekstury powtarzają się zbyt często i mają niską rozdzielczość. Gra wyróżnia się jednak tym, czym powinna - ekstremalną przemocą. Czy to jednak wystarczająca zachęta do zakupienia tej pozycji?