Rozległe lokacje w Xenoblade Chronicles
Nintendo wywiązuje się z danej wcześniej obietnicy. Po pierwszym filmiku z gameplayem europejskiej wersji Xenoblade (z angielskim dubbingiem) przychodzi pora na kolejne wideo. Tym razem możemy się m.in. przekonać, że lokacje w dziele Monolith są naprawdę rozległe.
Nintendo wywiązuje się z danej wcześniej obietnicy. Po pierwszym filmiku z gameplayem europejskiej wersji Xenoblade (z angielskim dubbingiem) przychodzi pora na kolejne wideo. Tym razem możemy się m.in. przekonać, że lokacje w dziele Monolith są naprawdę rozległe.
Rozmiar wirtualnego środowiska to z pewnością miła odskocznia od standardów, którymi karmią nas w ostatnich latach twórcy offline’owych jRPG-ów. Jest w tym świecie rzeczywiście odpowiednia skala. Gracz ma uczucie, że jest naprawdę odkrywcą, a nie tylko turystą w kolejce do kolejnej sztucznej atrakcji. Brawa dla twórców Xenosagi! Deweloperzy pokazali, że stworzenie takiego środowiska nie jest problemem na słabszej konsoli od PS3 i X360.