Sukces polskiego Lords of the Fallen
W ubiegłym tygodniu na rynek trafiły "polskie Dark Soulsy", czyli od CI Games. Chociaż niektórzy obawiali się, że będzie nieudanym klonem studia z nie najlepszą przeszłością, gra okazała się świetną pozycją. Dowodem na to są udostępnione wyniki sprzedażowe.
Mocne 8/10 w naszej recenzji i dobre słowa recenzentów z całego świata pomogły sprzedać pomysł na rodzimy klon Soulsów... chociaż może powinniśmy zacząć odchodzić od takiego określenia, w końcu jako nowe IP poradziło sobie świetnie. Przystępniejsze niż hardcore'owa seria od From Software, a jednak wciąż potrafiące dawać satysfakcje. Jak napisał kolega redakcyjny w recenzji:
Jeśli nie macie nic przeciwko hack'n'slashom, a Dark Souls Was zniechęcił, Lords of the Fallen jest właśnie dla Was. Przystępny, stanowiący wyzwanie i najważniejsze - satysfakcjonujący.
Nie dziwi więc, że z informacji prasowej dowiadujemy się o 200 tys. sprzedanych kopii w zaledwie pierwszych kilku dniach od premiery. Z największym budżetem w historii warszawskiego dewelopera - 40 mln zł - gra trafiła do aż 72 krajów. Po mocno średnich czy , wygląda na to, że studio odnalazło swój gatunek.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Lords of the Fallen.