Marvel’s Iron Man VR (PS4). Premiera, cena, informacje o grze

Według Ryana Paytona, byłego pracownika m.in. Kojima Productions, trudno o markę lepiej pasującą do VR niż Iron Man. Mknięcie z prędkością 300 km/h, swoboda poruszania czy widowiskowe akcje rodem z marvelowskich filmów  - to wszystko (i więcej) to zdaniem reżysera  atrakcje, które mogłyby przekonać kolejnych graczy do nowej technologii i zademonstrować jej powaby.

Premiera

Premiera odbędzie się 28 lutego 2020 roku. Gra ukaże się tylko na PlayStation 4 i do działania będzie ona wymagać gogli wirtualnej rzeczywistości PlayStation VR oraz dwóch kontrolerów PlayStation Move.

Cena

Iron Man VR będzie dostępny w dwóch edycjach.

Edycja standardowa - 169,00 zł (PS Store)

Edycja Deluxe - 209,00 zł (PS Store)

Edycja Deluxe zawiera:

• Cztery niestandardowe wersje pancerza
• (Złoty Avenger, Czarny Centurion, Słoneczne Żądło, Dyskretny)
• 12 punktów badawczych
• Cyfrową ścieżkę dźwiękową Iron Man VR
• Oficjalny motyw Edycji Deluxe na PS4

Dodatkowo osoby, które złożą przedpremierowe zamówienie na dowolną z ww. edycji, otrzymają w prezencie:

• Kod promocyjny pozwalający skorzystać z miesięcznego okresu próbnego usługi Marvel Unlimited (wymaga posiadania tam konta i karty kredytowej)
• Motyw na PS4
• Cztery niestandardowe wersje pancerza (Początki, Klasyka, Silver Centurion, Ultrafiolet)

Polonizacja

Gra będzie dostępna w polskiej wersji językowej.

Fabuła

Marvel’s Iron Man VR opowiada zupełnie nową historię niebędącą adaptacją żadnego komiksu czy filmu. Historia skupia się na postaci Tony’ego Starka, multimiliardera i genialnego naukowca, który -- jako Iron Man -- wykorzystuje swoją zaawansowaną technologię do walki ze złem. 

Jego działalność ma też jednak pewne ciemne strony. Broń, którą produkowało Stark Industries, korporacja, której jest właścicielem, trafia bowiem w łapy rozmaitych czarnych charakterów wykorzystujących ją do zabijania niewinnych ludzi i innych niecnych intryg. Choć sam Stark nie miał i nie ma z tymi incydentami nic wspólnego, nie wszyscy są przekonani, że jest człowiekiem bez skazy. Zbawcy ludzkości nie dostrzega w nim chociażby Duch, hakerka i aktywistka (w komiksach Duch to mężczyzna, w grze i filmach Marvel Cinematic Universe kobieta). Rzuca ona rękawicę miliarderowi, chcąc zniszczyć jego potężne imperium - w jej odczuciu źródło zła i cierpienia na świecie.

Za produkcję Marvel’s Iron Man VR odpowiada studio Camouflaj, zaś funkcję reżysera pełni Ryan Payton, który w przeszłości pracował m.in. przy Halo 4 i Metal Gear Solid 4: Guns of the Patriots. Payton, opowiadając o fabule gry, stwierdził, że celem jego studia było opowiedzenie o Tony’m Starku jako człowieku schowanym pod maską Iron Mana, kimś, kto potrafi być heroiczny, ale ma też ewidentne wady: bywa nierzadko nazbyt lekkomyślny, impulsywny, nie zawsze podejmuje dobre decyzje. - Najważniejsze walki Tony toczy ze swoimi demonami, a w świecie, gdzie często oczekuje się od nas, byśmy byli perfekcyjni, łatwiej jest się z kimś takim utożsamiać - wyjaśniał reżyser.

W grze pojawiają się także inne postacie znane z filmów i komiksów, lecz twórcy na przedpremierowych pokazach nie chcieli wprost powiedzieć, czy będą wśród nich superbohaterowie. 

Scenariusz powstał oczywiście we współpracy z wydawnictwem Marvel. 

Rozgrywka

Produkcja studia Camouflaj to gra akcji, w której wydarzenia obserwujemy z perspektywy pierwszej osoby. Jak wspomniano wyżej, tytuł korzysta z gogli PS VR i dwóch kontrolerów PS Move.

W swoich wypowiedziach twórcy podkreślali, że chcą, aby ich tytuł spełniał marzenia fanów pragnących choć przez chwilę poczuć się jak prawdziwy Iron Man. Podczas rozgrywki będziemy mieli do czynienia z podziałem na misje, w trakcie których przyjdzie nam wykonywać różne wytyczne. Poszczególne plansze/lokacje, do których trafimy, będą otwarte (lecz ograniczone niewidzialnymi ścianami nazywanymi tutaj “bumperami”), co umożliwi swobodne poruszanie się w dowolnym kierunku. Co więcej, żeby doznania płynące z pokonywania przestworzy były jak najprzyjemniejsze oraz realistyczne -- no i nie powodowały nudności lub zawrotów głowy -- dołożono starań, aby w świecie gry odwzorować prawa ruchu Newtona.

W opublikowanych po pokazach zapowiedziach zwykle pozytywnie wypowiadano się o sterowaniu, zwracając uwagę na jego intuicyjność. Jeśli dla przykładu chcemy przyspieszyć, musimy skierować dłonie pionowo w dół. Jeśli natomiast zamierzamy zaatakować nieprzyjaciół za pomocą repulsorów, należy wyciągnąć dłonie przed siebie i wcisnąć stosowny przycisk kontrolera. Wspomniany Payton przyznał, że już na etapie prototypów tworzonych za pomocą silnika Unity latanie dawało wiele satysfakcji i bynajmniej nie stanowiło najpoważniejszego wyzwania. Tym, dodawał reżyser, było raczej zaprojektowanie graficznego interfejsu (HUD-a) towarzyszącego zmaganiom. 

Payton przy nadarzających się okazjach zaznaczał, że Iron Man VR nie jest eksperymentem mającym testować rozwiązania w wirtualnej rzeczywistości (nie jest to zresztą pierwszy taki tytuł Camouflaj; studio ma na koncie République VR), tj. kadłubkową produkcją w stylu tech dema, która skończy się szybciej niż zacznie, tylko pełnoprawną grą mającą oferować satysfakcjonującą ilość zawartości. Kampania ograniczy się więc nie tylko do misji popychających do przodu główny wątek, ale też do zadań opcjonalnych, rozbudowanej kustomizacji (dotyczy to i wyglądu pancerza, i rozwoju jego możliwości) oraz paru innych rzeczy, które wciąż pozostają tajemnicą. Nie chciano jednak zdradzić, ile szacunkowo może zająć przejście całości.

Warto obejrzeć