![Call of Duty: WWII, czyli tydzień z PS Plusem [co jest grane]](https://pliki.ppe.pl/storage/62459ebcd888552cffa7/62459ebcd888552cffa7.jpg)
Call of Duty: WWII, czyli tydzień z PS Plusem [co jest grane]
Właśnie ukończyłem kampanię fabularną w Call of Duty: WWII, którą uważam za jedną z lepszych w historii serii. Moją szerszą opinię znajdziecie w rozwinięciu tesktu.
Call of Duty: WWII to gra, o którą prosili się fani strzelankowej serii od paru lat. Po porażkach odsłon, które poruszały tematykę futurystycznych konfliktów zbrojnych, Activision postanowiło wrócić do II wojny światowej, i - jak się okazało - był to jeden z lepszych ruchów amerykańskiej firmy, bowiem opracowany przez studio Sledgehammer Games FPS odniósł spory sukces na rynku.
Przyznaję się, że ogromnym fanem CoD-a nie jestem. Od małego preferowałem Battlefieldy, których historie znam na pamięć. Słysząc, że Call of Duty: WWII zostanie osadzone w XX wieku, a kampania fabularna przedstawi historię kilku alianckich żołnierzy, którzy muszą poradzić sobie z nacierającymi ze wszystkich stron "szkopami", wiedziałem, że obok tego tytułu nie będę mógł przejść obojętnie. Produkcja znajdowała się przez ponad 2,5 roku na liście życzeń, ale z różnych powodów, nigdy jej nie nabyłem - odstraszała cena, a wersją angielską (znacznie tańszą) nie byłem zainteresowany. Koniec końców los się do mnie uśmiechnął, bowiem strzelankowy tytuł trafił do PS Plusa, abonamentu, którego opłacam.




Krótka, ale efektowna kampania fabularna
![Call of Duty: WWII, czyli tydzień z PS Plusem [co jest grane]](https://pliki.ppe.pl/storage/25dcc8701e69e545077f/25dcc8701e69e545077f.jpg)
Fabuła została podzielona na 11 misji - każda z nich trwa około 30-40 minut, co daje nam około 6-7 godzin zabawy (w zależności od stylu rozgrywki i poziomu trudności) w trybie dla pojedynczego gracza, co oznacza, że grę można ukończyć nawet w jeden dzień, i nie jest to żadne wyzwanie. Krótka opowieść jest jednak wynagradzana świetnymi postaciami, pięknymi lokacjami, a także wieloma filmikami przerywnikowymi. Warto podkreślić, że cutscenki to tak naprawdę ponad jedna trzecia część gry (korzystając ze źródeł, trwają one około 2 godzin).
Podczas klimatycznej przygody wcielamy się w Ronalda "Reda" Danielsa, młodego, żonatego żołnierza z Teksasu, który, wraz ze swoim przyjacielem o imieniu Zussman, należy do 1 Dywizji Piechoty. Już na samym początku zostali przedstawieni nam inni członkowie plutonu - porucznik, a zarazem nasz dowódca Turner, sierżant Pierson, technik Aiello oraz szeregowy Stiles. I o ile tych trzech pierwszych poznajemy bliżej z każdą rozgrywaną misją, tak tym dwóm ostatnim poświęcono zdecydowanie zbyt mało czasu na ekranie, a szkoda, bo mogli odegrać znacznie większą rolę w opowiadaniu.
Daniels nie ma lekko - Pierson daje w kość
![Call of Duty: WWII, czyli tydzień z PS Plusem [co jest grane]](https://pliki.ppe.pl/storage/eb24fe71e197edab4eb1/eb24fe71e197edab4eb1.jpg)
Daniels początkowo jest przerażony całą sytuacją, co doskonale widać podczas lądowania w Normandii, miejsca, od którego to wszystko się zaczęło. W "aklimatyzacji" nie pomaga wyżej wymieniony Pierson, który przez wydarzenia z przeszłości często nie panuje nad swoimi emocjami. Podczas parogodzinnej efektownej opowieści główny bohater staje się z każdym zabójstwem coraz to lepszym żołnierzem, a on, jak i jego pluton, dzięki popisom na polu walki, są wybierani do największych operacji, od których zależy los całego świata.
Kampania przedstawia proces wyzwalania zachodniej Europy. Bierzemy udział w pamiętnej bitwie D-Day, wyzwoleniu Paryża z rąk Niemców, bitwie o lasy Huerthgen czy również ofensywie w Ardenach, która była przełomową, ostatnią dużą operacją ofensywną wrogich wojsk na zachodzie. Twórcy postanowili także pokazać nam obozy koncentracyjne i przedstawić, jak III Rzesza próbowała zatuszować swoje wybryki. Sleedgehammer Games dostarczyło świetną fabułę i cieszę się, że wraz z Treyarchem współpracuje w tej kwestii przy Call of Duty: Black Ops Cold War. Graficznie jest bardzo dobrze, a warto przypomnieć, że Call of Duty: WWII zadebiutowało pod koniec 2017 roku. Teraz jest już połowa 2020. Nie dziwie się więc, że krytycy tak ochoczo wspominali o wyjątkowej, budującej klimat oprawie wizualnej. Amerykański zespół odpowiedzialny za pozycję zadbał o wiele detali, których nie będę zdradzał, aby nie popsuć innym zabawy.
Jeden z lepszych CoD-ów w historii serii
![Call of Duty: WWII, czyli tydzień z PS Plusem [co jest grane]](https://pliki.ppe.pl/storage/d4b647c6accf2cdf8b55/d4b647c6accf2cdf8b55.jpg)
Call of Duty: WWII nie jest pozbawione wad. Model jazdy to katorga, a podczas sterowania czterokołowcem tylko modliłem się, abym mógł za chwilę wyskoczyć z niego lub przejąć kontrolę nad karabinem maszynowym. Minus to także ślepi wrogowie, którzy nawet na poziomie trudności "twardziel" potrafią niejednokrotnie podejść pod celownik Danielsa - to akurat problem wielu współczesnych gier, w których sztuczna inteligencja zawodzi w większości sytuacji.
Gdybym miał ocenić opowieść fabularną w Call of Duty: WWII, wystawiłbym 8/10. Sledgehammer Games pokazało Activision, że fani marki preferują klimaty II wojny światowej, aniżeli futurystycznych konfliktów, w których główną rolę odgrywają jetpacki i przyszłościowe bronie dużego kalibru. Koniecznie dajcie znać, co Wy sądzicie o najnowszym tytule amerykańskiego studia.
W poprzednich tygodniach grałem w:
Przeczytaj również

![Gry na PS5 i PS4 w MEGA marcowej promocji. Sony przecenia znakomite produkcje [Aktualizacja #1]](https://pliki.ppe.pl/storage/231fcfe9d958c82aaa10/231fcfe9d958c82aaa10.webp)




Komentarze (31)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych