Co oglądać w weekend - kino, Netflix, HBO, Amazon
W kolejnym tygodniu przyglądamy się nowej ofercie najważniejszych graczy na rynku streamingowym, czyli przede wszystkim Netflixa, HBO i Amazona, trzymamy także rękę na pulsie jeśli chodzi o to co dzieje się w kinach, które jednak po przełożeniu premiery najnowszej produkcji o Jamesie Bondzie, a także mocno wyczekiwanej “Diuny” Denisa Villeneuve’a nadal przeżywają trudne chwile.
W tym tygodniu przyglądamy się ofercie kin, Amazona, HBO i Netfliksa:
Netflix
Wiele ciekawego czeka również w najbliższych dniach klientów HBO GO. Na film “Ucieczka z Pretorii” w reżyserii Francisa Annana zwróciłem uwagę przede wszystkim ze względu na udział Daniela Radcliffe’a. Aktor ten bardzo mocno stara się zerwać z łatką Harry Pottera, grając ostatnio w dziwacznych produkcjach. W “Człowieku-scyzoryku” odtwarzał rolę pierdzących zwłok, warto zainteresować się także szaloną komedią “Guns Akimbo” gdzie znów zagrał bardzo nietypowego bohatera. Rola w filmie o dwóch mężczyznach, którzy uciekają z więzienia w Południowej Afryce, może znów pokazać Brytyjczyka w zupełnie innym świetle.
Kolejną interesującą, w dodatku dość świeżą propozycją, jest film Grety Gerwig “Małe kobietki”, nominowany do Oscara za najlepszy film w 2020 roku, który otrzymał tę statuetkę za najlepsze kostiumy. To już siódme podejście do ekranizacji powieści Louisy May Alcott, w której tym razem zagrali m.in. Saoirse Ronan, Emma Watson, Florence Pugh, Meryl Streep, Laura Dern, a także Timothy Chalamet i Bob Odenkirk. Żywotność tej powieści jest czymś niezwykłym, jeśli więc ktoś jest zainteresowany sprawdzeniem o co w tym właściwie chodzi może to zrobić w najbliższym czasie.
Z cyklu: dobrze znane starocie, tym razem “Constantine” Francisa Lawrence’a, ekranizacja słynnego komiksu, z pamiętną rolą Keanu Reevesa. Obraz, któremu niby można sporo zarzucić, a i tak ogląda się go całkiem przyjemnie, być może ze względu na niestety rzadko współcześnie spotykaną tematykę, która niewątpliwie ma potencjał na wielkie widowiska. Zupełnie inne doznania oferuje piękny film Hlynura Palmasona “Biały, biały dzień”, który polecić należy nie tylko tym, którzy lubią skandynawskie kino.
Amazon
Datę dziewiątego października powinni sobie zapisać w kalendarzu wszyscy miłośnicy seriali, którzy nie oglądają kolejnych odcinków tydzień po tygodniu. To właśnie wtedy bowiem na stronę Amazon Prime trafia ósmy i ostatni odcinek drugiego sezonu jednego z najlepszych seriali ostatnich lat, czyli “The Boys”, oparty na słynnym komiksie Gartha Ennisa. Tym, którzy wiedzą o co chodzi nie trzeba nic więcej wyjaśniać, tym zaś, którzy jeszcze o tym serialu nie słyszeli, a lubią nietypowe opowieści o superbohaterach, można powiedzieć tylko tyle: sięgnijcie po tą produkcję jak najszybciej!
W przyszły wtorek na stronę Amazon Prime trafiają również dwa horrory, współprodukowany przez Blumhouse: “Evil Eye” i “Nocturne”, przy którym maczali palce producenci m.in. “Uciekaj”” czy też “Ostrych przedmiotów”. Pierwszy z nich rozgrywa się w środowisku mniejszości pochodzenia hinduskiego, drugi zdradza pewne wpływy słynnego “Czarnego Łabędzia” Darrena Aronofsky’ego. Mogą być to dobre propozycje dla amatorów kina grozy, którzy w ostatnim czasie nie mają na co narzekać.
Kina
Premierą tygodnia jest z pewnością nowy film Agnieszki Holland “Szarlatan”, który był już pokazywany w innych krajach m.in. na festiwalu w Berlinie. W Czechach spotkał się z gorącym przyjęciem i w tym trudnym dla kin okresie zgromadził całkiem sporą liczbę widzów. Oparta na faktach opowieść o zielarzu i uzdrowicielu Janie Mikolasku, który w drugiej połowie XX wieku leczył znane osobistości z przeróżnych dolegliwości.
Interesująco prezentuje się również thriller “Gniazdo” Seana Durkina, w którym zagrał duet Jude Law i - znana choćby z serialu “Pozostawieni” - Carrie Coon. Film zbiera całkiem wysokie oceny i z pewnością warto go sprawdzić. W najgorszym wypadku trafimy na obraz rozgrywający się w całkiem ciekawych sceneriach na odludziu. Odważni mogą się zmierzyć z najnowszą wersją “Pinokia” w reżyserii Matteo Garrone z Roberto Benignim w roli Gepetta. Recenzja Jędrzeja nie nastraja jednak do seansu pozytywnie.
Przeczytaj również
Komentarze (24)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych