Macie Xbox Game Pass? Z tymi seriami gier musicie się zapoznać

Macie Xbox Game Pass? Z tymi seriami gier musicie się zapoznać

Mateusz Wróbel | 29.12.2021, 22:00

Do Xbox Game Pass wciąż trafiają nowe marki. Phil Spencer dba o różnorodność, ale pozostawia również trochę miejsca dla serii, które na rynku widnieją już od dłuższego czasu. Dzisiaj wymieniamy kilka najciekawszych z nich, z którymi każdy posiadacz abonamentu Microsoftu powinien się zapoznać.

Seria Battlefield

Dalsza część tekstu pod wideo

Seria Battlefield zdobyła serca fanów strzelanek przede wszystkim za sprawą przebojowego Battlefield: Bad Company 2 oraz Battlefield 3. Ta pierwsza produkcja zaoferowała naprawdę porządną kampanię fabularną, a ta druga oprócz wciągającej jak bagno fabuły mogła poszczycić się sieciowymi, przemyślani, a przede wszystkim dopracowanymi potyczkami. Oprócz tychże odsłon warto przyjrzeć się również "czwórce" i "jedynce" z 2016 roku.

Seria Dead Space

Dead Space jest surival-horrorem w klimacie science-fiction. W każdej z części marki Electronic Arts wcielamy się w postać Issaca Clarke'a, który zostaje wysłany do ciężko dostępnych miejsc w celu zrealizowania postawionych przez dowództwo celów. Na drodze w trakcie poszczególnych podróży stają obrzydliwe potwory, które eliminować można na różne sposoby.

Seria Dishonored

Dishonored to porządne skradanki wynagradzające kreatywność. Twórcy pierwszej oraz drugiej części serii projektując lokacje pozostawiają graczom wiele wyborów co do tego, w jaki sposób podejdą do danej misji. Franczyza - jak na tę kategorię gier - może pochwalić się nie tylko ciekawymi miejscówkami i zaawansowanymi mechanikami, ale również interesującą fabułą.

Seria DOOM

Jeśli poszukujecie czegoś "relaksującego", powinniście przyjrzeć się DOOM. Przejmując kontrolę nad Doom Guyem gracze są wrzucani w rozmaite regiony, aby odsyłać demony do miejsca, z którego wypełzły. Szczególnie warto przyjrzeć się DOOM (2016) oraz Doom Eternal, które są jednymi z najlepszych pierwszoosobowych strzelanek dostępnych obecnie na rynku.

Seria Dragon Age

Zimne, długie wieczory to idealny czas na zapoznanie się z fantastycznym Dragon Age - wszak BioWare opracowuje już czwartą odsłonę, która ma być swoistą kontynuacją trzeciej odsłony serii o podtytule Inkwizycja. Klienci mają tutaj do czynienia z RPG-ami osadzonymi w fantastycznym świecie. Najważniejszą rolę odgrywa tutaj fabuła przepełniona wyborami moralnymi wpływającymi na dalszą część historii.  

Seria Gears of War

The Coalition już od kilkunastu lat rozwija serię Gears of War i zdecydowanie jest to jedna z tych marek, dla których warto mieć Xboksa. Gry akcji wchodzące w jej skład skupiają się na przygodach Marcusa Fenixa i jego przyjaciół, którzy muszą stawić czoła potężnej szarańczy. Z historią super żołnierza warto zapoznać się od pierwszej części (warto zaznaczyć, że "jedynka" otrzymała swego czasu remaster), aby nie pominąć żadnego ważnego wątku. Gears of War stoi fabułą, która niejednokrotnie obiera niespodziewany kierunek.

Seria Forza Horizon

Forzę Horizon mało komu trzeba przedstawiać. To jedne z najlepszych ścigałek na rynku - fenomenem była niedostępna już w usłudze Xbox Game Pass Forza Horizon 3, która mimo tego, iż ma na karku już ponad 5 lat, w dalszym ciągu jest na ustach i ekranach wielu fanów motoryzacji. W tym roku na rynek trafiła Forza Horizon 5 zaprowadzająca zainteresowanych do tętniącego życiem Meksyku, więc jeśli posiadacie mocne sprzęty, można zacząć przygodę z serią nawet od "piątki".

Seria Need for Speed

Need for Speed w ostatnich latach musiał uznać wyższość Forzy Horizon, ale nie oznacza to, że marka należąca do Electronic Arts diametralnie odstaje od swoich największych rywali. Krytycy, jak i sami gracze dobrze wypowiadali się nt. Need for Speed Heat, który - jak na wyścigówkę - zaoferował dość dobrą historię dla pojedynczego gracza. Ponadto, trzeba pamiętać o odświeżeniu jednego z największych hitów poprzedniego dziesięciolecia - Need for Speed: Hot Pursuit Remastered.

Seria Ori

Ori to z kolei zręcznościowe platformówki stworzone w konwencji 2D. W obu częściach serii trafiamy do różnych zakątków lasu (w pierwszym przypadku do spalonych, w drugim podtopionych, a w trzecim nawet do podziemnych miejscówek), aby zrealizować postawione nam cele. Na drodze tytułowego ptaka Oriego stają nie tylko dzikie zwierzęta, ale również logiczne zagadki.

Seria The Evil Within

The Evil Within jest zdecydowanie najmocniejszym rywalem Resident Evil. Tango Gameworks na czele z Shinji Mikami zaoferował odbiorcom dwa dopracowane survival-horrory, które skupiły się na opowieści stricte związanej z Sebastianem Castellanosem. Pierwsza część jest korytarzówką potrafiącą niejednokrotnie przestraszyć, a z kolei w drugiej oddano do dyspozycji gracza bardziej otwarte lokacje. W obu przypadkach czeka na Was solidne kilkanaście godzin rozgrywki.

Seria The Walking Dead

Telltale Games wybiło się na rynku gier przede wszystkim za sprawą The Walking Dead - Season One, przygodówki skupionej na sekwencjach QTE i wyborach moralnych. Po sukcesie historii Lee Everetta deweloperzy postanowili zadbać o kolejne trzy sezony (niestety, ale ostatni, ten finałowy nie jest dostępny w Game Passie), które mimo tego, iż nie były tak dobre, jak wspomniana przed chwilą "jedynka", to wciąż były przyjemnymi tytułami.

Seria Titanfall

Na sam koniec warto wspomnieć o niedocenionym Titanfall. Pierwsza część serii skupiała się na rozgrywce wieloosobowej i z racji chęci zamrożenia serwerów, nie ma sensu się nią interesować i od razu przejść do Titanfall 2. Podobnie, jak w przypadku poprzedniczki oferuje on dobrze zaprojektowany multiplayer, a przy tym pozwala poznać niezbyt skomplikowaną, ale dobrze zapoznającą z podstawowymi elementami gry kampanię fabularną.

Mateusz Wróbel Strona autora
Na pokładzie PPE od połowy 2019 roku. Wielki miłośnik gier wideo oraz Formuły 1, czasami zdarzy mu się sięgnąć również po jakiś serial. Uwielbia gry stawiające największy nacisk na emocjonalną, pełną zwrotów akcji fabułę i jest zdania, że Mass Effect to najlepsza trylogia, jaka kiedykolwiek powstała.
cropper