Netflix Games

Netflix chce oferować więcej gier? Mam dla Was kilka pomysłów! 

Kajetan Węsierski | 03.05.2022, 22:00

Jakiś czas temu pojawiły się informacje, jakoby Netflix zamierzał zagęszczać ruchy w kontekście rozwijania swojego statusu w branży gier wideo. Jest to oczywiście serwis głównie związany z filmami i serialami, ale już od dawna nie kryją się z faktem, że chcą z dużą śmiałością wbić w ten świat, który wszyscy tak bardzo kochamy. Start był raczej przeciętny (o czym więcej pisałem tutaj), ale plany mają grube. 

I na ten moment jest to niestety wszystko, co możemy napisać - plany są grube. Nie wiemy bowiem, jakie będą w rzeczywistości ruchy wielkiej korporacji, ani nawet w którym kierunku ostatecznie pójdą. Czy wyjdą poza gry mobilne? Może całkowicie z nich pozostaną i będą próbowali przypuścić ekspansję na nasze smartfony (tak wygląda to obecnie)? Trudno powiedzieć - czas pokaże. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Osobiście jednak chciałbym, aby wyszli z obecnej bańki i przynajmniej spróbowali swoich sił w czymś większym. Nie mam tu na myśli oczywiście wielkich produkcji AAA z otwartymi światami i na autorskich silnikach, ale pozycje przynajmniej średniej wielkości, które mogłyby zainteresować szerokie grono odbiorców. A mają licencje na takie produkcje! Pozwólcie, że przedstawię Wam koncepty, które mogłyby się udać. 

Cobra Kai - Bijatyka

Zacznijmy od marki, która skradła moje serce - kontynuacji legendarnego Karate Kida. I jasne, wiem, dostaliśmy już jedną grę opartą na tej licencji, ale umówmy się… Nie było to dzieło zbytnio udane. Zamiast tego chciałbym dostać klasyczną bijatykę w 2.5D (a może nawet nieco unowocześnioną w 3D), gdzie z katalogu bohaterów wybieralibyśmy kilku, którymi potem moglibyśmy ze sobą walczyć. 

Stranger Things - Survival Horror

Końcówka lat 80., klimat mrocznego fantasy i ta fenomenalnie gęsta atmosfera, którą można wręcz ciąć nożem. Bardzo chciałbym dostać survival horror bazujący właśnie na tej marce. Niekoniecznie historię znaną z serialu, ale może perypetie innych ludzi z Hawkins, których nigdy nam nie przedstawiono? Najlepiej coś jeszcze dojrzalszego! Jestem przekonany, że taka gra miałaby sporą szansę na sukces. Zagralibyście? 

Narcos - Strzelanina Akcji 

Meksyk, plaże, parzące słońce i narkotykowe kartele… Kiedyś już wspomniałem, że chciałbym grę z otwartym światem w miejscu, jakim jest narkotykowy Meksyk. Nie ukrywam natomiast, że bardzo chętnie dałbym szansę także nieco innej formule rozgrywki w takich klimatach - strzelaninie akcji. Coś w stylu kolejnej odsłony Far Cry, gdzie ostatecznym przeciwnikiem byłby sam Escobar. To mogłoby się udać. 

You - Visual Novel 

Fabuła „You” jest dokładnie tak nietypowa, jak jego tytuł. I choć w samym serialu jest sporo akcji, to trudno byłoby przełożyć ją na realia i potrzeby gier wideo. W takim wypadku najlepiej mogłaby się sprawdzić formuła wizualnych nowelek, które największą popularnością cieszą się w Azji. Jestem jednak pewien, że gdyby odpowiednio wszystko ubrać, taki typ gry mógłby trafić także do europejskich i amerykańskich odbiorców na szeroką skalę. 

Sweeth Tooth - Postapokaliptyczna gra akcji 

Ten projekt wręcz prosi się o porządnego open-world w klimatach postapokaliptycznych. Wyobraźcie sobie tylko coś na wzór pierwszej odsłony „The Last of Us”, gdzie głównym bohatera byłby tytułowy chłopiec z tego serialu. Samo lore jest tu niebywale interesujące, więc nie mam żadnych wątpliwości, że materiału spokojnie wystarczyłoby na naprawdę mocną produkcję - nawet na dwucyfrową liczbę godzin. 

Squid Game - PVP Multiplayer

To chyba nic oryginalnego, albowiem jestem przekonany, że każdy przynajmniej raz pomyślał o tym podczas seansu serialu… Wyobraźcie sobie tylko, że każdy z nas mógłby wziąć udział w swoistych Squid Game, ale bez konieczności kładzenia na szali swojego życia. Całość mogłaby się rozgrywać przez Internet, gdzie w grupach wykonywalibyśmy przeróżne zadania, aby ostatecznie wyłonić tego najlepszego. Formuła prosta, ale to właśnie jej fenomen. 

La Casa de Papel - Gra Przygodowa TPP

Bardzo chętnie sprawdziłbym „przygodówkę” w klimatach „Domu z Papieru”! Miejscem akcji mógłby być jakiś bank, a my moglibyśmy brać udział w całym przedsięwzięciu jako jeden z bohaterów serialu. Klasyczna formuła niczym w grach Davida Cage mogłaby się tu udać, albowiem - dokładnie jak w jego produkcjach - sam serial również kładł spory nacisk na panujące emocje i zagadnienia z pogranicza filozofii, religii i psychologii. 

Extraction - Strzelanina Akcji 

Tu chyba nie trzeba za wiele dodawać, co? Film z Chrisem Hemsworthem okazał się sporym sukcesem (prawdopodobnie przerósł nawet oczekiwania Netflixa). I muszę przyznać, że ten pustynny świat w moich oczach idealnie nadawałby się na pierwszoosobową strzelaninę. Niekoniecznie z otwartym światem, ale taką, w której moglibyśmy wykonywać konkretne zadania - od misji do misji. 

Dark - Gra Detektywistyczna

W tym wszystkim nie wyobrażam sobie także, aby mogło zabraknąć gry opartej na serialu „Dark”. Tu wręcz perfekcyjnie mogłaby się sprawdzić produkcja detektywistyczną w stylu Sherlocka Holmesa. Tylko sobie to wyobraźcie - konieczność skakania między konkretnymi okresami w historii, aby móc ostatecznie dojść do rozwiązania zagadki. Do tego inny plot twist niż w serialu i… Byłby przepis na sukces! 

Kajetan Węsierski Strona autora
Gry są z nim od zawsze! Z racji młodego wieku, dojrzewał, gdy zdążyły już zalać rynek. Poszło więc naturalnie z masą gatunków, a dziś najlepiej bawi się w FIFIE, produkcjach pełnych akcji oraz przygód, a także dziełach na bazie anime i komiksów Marvela. Najlepsza gra? Minecraft. No i Pajączek od Insomniac Games.
cropper