Czy kina są dzisiaj w odwrocie? Jak wielu użytkowników w Polsce korzysta z usług VOD?

W dobie tak rozpowszechnionych usług VOD często podejmujemy decyzję, by poczekać na wielką premierę kinową i zobaczyć dany film dopiero w swoim salonie, na wygodnej kanapie. Duża część fanów kinowych seansów zmieniła postrzeganie rzeczywistości i niestety duża w tym zasługa pandemii, a także podejścia Disneya, Netflixa czy HBO Max. Ten ostatni nawet, przez nieroztropne decyzje zarządu, zmagał się z dużymi problemami finansowymi i wizerunkowymi. 

Kina traktowane były kiedyś jako idealne miejsce na randkę czy sposób na wyjście z domu z całą rodziną. Możliwość zobaczenia emocjonującego filmu na ogromnym ekranie z doskonałym dźwiękiem dostarczała kapitalnych wrażeń. Dziś niestety wszystkie te bodźcie powoli przestają mieć dla nas znaczenie. Spoglądając na statystyki zgromadzone przez firmę Deloitte, blisko 50% osób woli spędzić czas w domu, włączając film na telewizorze w salonie lub śledząc jakieś duże wydarzenia sportowe. Czasem przeszkadza w tym blokada regionalna, ale można ją łatwo obejść, korzystając ze sprawdzonego VPN. Co jednak ciekawe, zgodnie z danymi przedstawionymi na blogu ExpressVPN, w Polsce znacznie chętniej oglądamy tenis czy siatkówkę niż piłkę nożną. Najczęściej oglądane mecze polskiej Ekstraklasy wcale nie należą do Legii Warszawa.  

Statystyki są bewzględne, w ciągu dwóch lat doprawdy dużo się zmieniło w naszym podejściu do konsumowania treści wideo

Analizując dalej wspomniany wcześniej raport Deloitte, można zaobserwować bardzo ciekawe wnioski. W ciągu dwóch lat, od 2020 do 2022 roku przybyło w Polsce subskrypcji przeliczanych na jedną osobę. Było ich 1.96, a teraz już przypada 2.31. Wzrost nie jest może zbyt imponujący, ale jego tendencja stale się utrzymuje. Co ciekawe, w naszym kraju blisko 72% osób korzysta z jakiejś usługi VOD - dla porównania w Wielkiej Brytanii jest to 75%. Dla porównania, w 2020 roku było to 55%. Nikogo z pewnością nie zaskoczy fakt, że najmłodsza grupa wiekowa, a więc aż 88% osób w przedziale 18-24 lat najchętniej korzysta z dostępności VOD, ale ogromny wzrost można zaobserwować też w grupie wiekowej 45-54 lata - aż o 17% rok do roku. 

Równie interesująco wypadają statystyki dotyczące zarówno rezygnacji z wybranej usługi, jak i wykupieniu dostępu do nowych treści. Jedynie 4% wszystkich respondentów przyznaje, że w 2022 roku zrezygnowało z jakiegoś VOD i nie zamierza do niego wracać. Kolejne 11% zawiesiło chwilowo opłacanie jakiejś usługi w oczekiwaniu na wybrane seriale czy filmy. Aż 26% osób z kolei zainwestowało w całkiem nowy abonament, dokładając dla przykładu Disney+ do Netflixa i HBO Max. Najmłodsi odbiorcy, a więc osoby od 18 do 24 roku życia zgodnie przyznają, że najlepszym wyborem jest abonament z najwyższą jakością obrazu, pozbawiony jakichkolwiek reklam. Gotowi są za taki komfort zapłacić najwięcej. Przy czym aż 56% spośród wszystkich, którzy zrezygnowali z opłacania jakiegoś VOD w 2021 roku przyznaje, że wróci do niego, gdy cena zauważalnie spadnie, nawet gdy będzie to obarczone kilkoma reklamami wyświetlanymi w trakcie seansu. 

Tutaj przechodzimy do kondycji kina w Polsce. Niestety, 52% osób przyznaje, że wolałaby obejrzeć dużą premierą kinową w zaciszu swojego salonu. Jedynie 21% chciałoby się wybrać do kina, ale wyłącznie na te największe i najgłośniejsze produkcje. Na szczęście, tylko 10% respondentów przyznaje, że w ogóle nie ogląda nowych filmów. Wygląda na to, że wracamy do sytuacji z lat 70. ubiegłego wieku, gdy kina stanęły na krawędzi bankructwa. Wówczas w Stanach Zjednoczonych udostępniono dużą liczbę seriali na różnych kanałach telewizyjnych, co doprowadziło do zamknięcia setek kin w całym kraju. Niedługo później ten trend przeskoczył na pozostałe, rozwinięte Państwa na całym świecie. Dzisiaj historia zatacza koło i wszystko wskazuje na to, że w nadchodzących latach nie przybędzie niestety nowych sal kinowych. A jakie Wy macie zdanie na ten temat? Często chodzicie do kina? A może, zgodnie z powyższymi statystykami, czekaliście na premierę Black Adam na HBO Max, by zobaczyć The Rocka na ekranie domowego TV? Dajcie znać w komentarzach!