Co oglądać – Netflix, HBO MAX, Disney+, Amazon Prime, Apple TV+, kina
Premierą tygodnia na Netflixie jest nowa wersja dobrze znanej opowieści, tym razem zrealizowanej jednak w formacie serialowym. Kilka ciekawych filmów pojawi się na stronie HBO MAX, a z kolei na Disney+, prócz nowej serii MCU, należy zwrócić uwagę na dodany do biblioteki horror z tego roku. W kinach można będzie z kolei zobaczyć głośną, rodzimą produkcję.
W tym tygodniu przyglądamy się ofercie Netflixa, HBO MAX, Disney+, Amazon Prime, Apple TV+ i kin.
Netflix
Już od dziś na Netflixie można oglądać serialową “Zagładę domu Usherów”, opartą na opowiadaniu Edgara Allana Poe, przenoszonym na ekrany m.in. przez Rogera Cormana w 1960 roku. Produkcja B-klasowego klasyka, a także wychowawcy wielu znakomitych reżyserów (w tym m.in. Francisa Forda Coppoli i Martina Scorsese) z Vincentem Pricem w roli głównej, do dziś jest jedną z najlepszych adaptacji dzieł amerykańskiego klasyka literatury grozy i najciekawszym filmem samego Cormana, który Poego adaptował aż siedmiokrotnie. Za netflixowy serial odpowiedzialny jest z kolei Mike Flanagan, znany z realizacji kilku świetnych serii horrorowych (“Nawiedzony dom na wzgórzu” i “Nocna msza” dla streamingowego giganta), stąd nie dziwi wielkie zainteresowanie jakie towarzyszy premierze jego najnowszego dzieła. W obsadzie znaleźli się m.in. Bruce Greenwood (jako Roderick Usher), Mark Hamill, Carla Gugino, Mary McDowell i Carl Lumbly.
Dzień wcześniej na serwisie pojawią się dwie rodzime produkcje. Pierwszą z nich są “Niebezpieczni dżentelmeni” w reżyserii Macieja Kawalskiego, będący na polskim rynku pozycją niezwykle oryginalną. Scenariusz do niej nie jest oparty na żadnej powieści, stanowi jednak próbę zrealizowania nietypowego widowiska, którego bohaterami są realne postacie historyczne. Centralnym wydarzeniem filmu jest bowiem szalona impreza, w której uczestniczą Tadeusz Boy-Żeleński (Tomasz Kot), Stanisław Ignacy Witkiewicz (najbardziej szarżujący Marcin Dorociński), Bronisław Malinowski (Wojciech Mecwaldowski) i Joseph Conrad (Andrzej Seweryn). Jak zwykle bywa w takich wypadkach, tercet tak mocno imprezuje, że nie pamięta co się działo poprzedniego wieczora. Niestety w okupowanej przez nich willi znajdują oni - ukrytego w kanapie - trupa. W trakcie tej swoistej wersji “Kac Zakopane” nasi bohaterowie natrafią na wielu znanych bohaterów, nawet takich jak Włodzimierz Lenin i Józef Piłsudski! Humor nie zawsze tu trafia, ale i tak jest to bardzo ciekawy obraz, który warto zobaczyć.
Zupełnie inną propozycją jest “Ania” film dokumentalny złożony z materiałów pokazujących życie znanej i lubianej aktorki Anny Przybylskiej, która zmarła w 2014 roku, w wieku zaledwie 36 lat. Obraz w reżyserii Michała Bandurskiego i Krystiana Kuczkowskiego cieszył się sporą popularnością w kinach, gdzie obejrzało go ponad pół miliona widzów. Od środy można go zobaczyć na Netflixie.
Ofertę kina grozy uzupełnia szwedzka “Konferencja”, która jednak - sądząc po trailerach - nie zapowiada się specjalnie atrakcyjnie. Od środy na Netflixie można oglądać serial “Tajemnice polskich morderstw”, a inną ciekawą pozycją dokumentalną może być również “Big Vape”, opowiadający o historii pewnej strat-upowej firmy, zajmującej się sprzedażą e-papierosów. Od niedzieli na Netflixie można również oglądać “Ghost Ridera” z Nicolasem Cage'em w roli głównej.
HBO MAX
Kilka interesujących filmów trafi na HBO MAX, spośród których najciekawiej prezentuje się “Plan 75”. Japoński obraz, w reżyserii Chie Hayakawy, podejmuje kontrowersyjny temat eutanazji, prezentując go jednak z innej niż zwykle strony. Jest to bowiem rodzaj political fiction, w którym seniorzy, kończący 75 lat, są przez państwo zachęcani do poddania się procesowi “dobrej śmierci”, co ma być swego rodzaju remedium na problem starzenia się społeczeństwa. Do biblioteki zostaną dodane również “Hair”, słynny musical Milosa Formana, świetne “Sound of Metal”, obecne także na innych platformach, a także “Smurfy 2” i “Rybki z ferajny”.
Disney+
W poprzedni piątek premierę pierwszego odcinka drugiego sezonu miał serial “Loki”, z którym największe nadzieje wiążą ci, liczący na rychłe odrodzenie MCU. Kolejne odsłony tradycyjnie sześciodocinkowej serii będą dodawane w następnych tygodniach. Jak wiadomo głównym bohaterem produkcji jest, grany przez Toma Hiddlestona brat Thora, bóg oszustw i psot, który w pierwszym sezonie - po kradzieży Tesseraktu - podróżuje w czasie, zmieniając historię ludzkości.
Do oferty trafi również “Boogeyman” w reżyserii Roba Savage’a, który wcześniej zasłynął skromnym acz pomysłowym horrorem “Host”, w całości rozgrywającym się na zoomie. Jego kolejny film jest próbą adaptacji powieści Stephena Kinga, ekranizowanej już w 1982, a później powracano do niej wielokrotnie. Bohaterami obrazu jest dwójka rodzeństwa, po śmierci matki zmuszeni sobie radzić dodatkowo z działaniem złej siły, która wybrała sobie ich na swoje ofiary. Niestety oceny internetowe nie zapowiadają klasowego horroru. Na serwis trafi również ostatni film Guillermo del Toro "Zaułek koszmarów".
Amazon Prime
Kilka nowych produkcji pojawi się na stronie Amazona. “Awareness” to hiszpański thriller, o którym niewiele wiadomo; w jednej z głównych ról zobaczymy tu jednak, znanego choćby z “Domu z papieru” Pedro Alonso. Ciekawie zapowiada się dramat “The Burial” oparty na artykule prasowym o właścicielu upadającego zakładu pogrzebowego (Tommy Lee Jones), który postanawia zatrudnić ekscentrycznego adwokata (Jamie Foxx), by pozwać do sądu swego konkurenta. nieco starszymi propozycjami są typowy horror “Egzorcyzmy siostry Ann” i musical “Drogi Evanie Hansenie”.
Apple TV+
Tu z kolei pojawi się pierwszy odcinek serii “Lekcje chemii”, w której zobaczymy m.in. Brie Larson, Kevina Sussmana i Beau Bridgesa. Fabuła została osadzona w latach 50’ w Stanach Zjednoczonych i opowiadać ma o ambitnej chemiczce, marzącej o karierze na uczelni, która zatrudnia się w telewizyjnym programie kulinarnym i tam postanawia dać ówczesnym gospodyniom domowym kilku nietypowych lekcji.
Kina
Hitem w polskich kinach powinni być “Chłopi”, zupełnie nowe podejście do ekranizacji klasycznej powieści Władysława Reymonta. Ci, którzy znają już wcześniejszego “Twojego Vincenta” DK Welchman i Hugh Welchmana mogą się spodziewać tego samego co tam, tylko bardziej. Produkcję znów najpierw nagrano jako zwykły film, a następnie namalowano farbą olejną na płótnie. W odróżnieniu od poprzedniego obrazu najnowszy jest dużo sprawniejszy fabularnie, co nie dziwi, biorąc pod uwagę to, że koncentruje się on na głównym wątku powieści polskiego Noblisty. W rolach głównych wystąpili tu Kamila Urzędowska (Jagna), Mirosław Baka (Boryna) i Robert Gulaczyk (Antek).
Niezwykle interesującą pozycją jest również “Poprzednie życie”, pokazywane już w Polsce choćby na Nowych Horyzontach. Debiut reżyserski Celine Song opowiada o dwójce nietypowych znajomych, rozdzielonych w dzieciństwie, którzy odnajdują się już w dorosłym życiu i po dwudziestu latach rozłąki spotykają na jeden tydzień w Nowym Jorku. Film Song jest kolejną pozycją, krążącą wokół tematu tożsamości mieszkańców USA pochodzących z Azji, ale tym razem również udaje się mu również pokazać uniwersalny problem godzenia się ze stratą i nieuchronnym upływem czasu, który potrafi zmienić wszystko.
Od czwartku w kinach studyjnych pojawi się dokument “Dziewczyńskie historie”, który wydaje się stanowić dobre uzupełnienie wcześniejszego “Prawego chłopaka”, tym razem jednak kompletnie pozbawionego wątku politycznego. Do seansu przedziwnie przetłumaczonego w Polsce “Niebezpiecznego kochanka” (angielskie “Cat person”) może zachęcać udział Isabelli Rosselini i Nicolasa Brauna, znanego najbardziej z roli kuzyna Grega z “Sukcesji”. W kinach pojawi się również “Psi patrol: Wielki film”.
Przeczytaj również
Komentarze (26)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych