Victrix Pro Arcade Fight Sticks – recenzja i opinia o sprzęcie [PS5, PS4, PC]. Hi-endowy kontroler
Victrix coraz śmielej radzi sobie na polskim rynku i PDP (matka-marka producenta) przywiózł do Polski dopracowany arcade stick Victrix Pro Arcade Fight Sticks. Sprzęt wyróżnia się wyglądem i możliwościami, ale czy warto sięgnąć po kontroler za ponad 2200 zł? Przeczytajcie naszą recenzję.
PDP to marka dobrze znana polskim graczom, ponieważ producent systematycznie wrzuca na rodzimy rynek kolejne kontrolery na licencji wielu znanych gier, ale Victrix dopiero próbuje oferować graczom swój sprzęt – w 2021 roku firma zaproponowała Victrix Gambit Dual Core Tournament Controller (TUTAJ recenzja), a na początku roku producent przygotował Victrix Pro BFG (TUTAJ recenzja).
Victrix Pro Arcade Fight Sticks jest w tej sytuacji trzecim sprzętem i zarazem pierwszym arcade stickiem firmy, która postanowiła zaskoczyć graczy oferując efektowną bryłę. Urządzenie od pierwszej chwili robi ogromne wrażenie, a później jest tylko lepiej.
Victrix Pro Arcade Fight Sticks wyróżnia się z tłumu
Na polskim rynku znajdziecie kilka ciekawych kontrolerów przygotowanych dla fanów bijatyk, ale nawet w tej sytuacji recenzowany Victrix Pro Arcade Fight Sticks wyróżnia się na tle konkurencji. Producent zdecydował się na zastosowanie aluminium lotniczego, by za pomocą tego wytrzymałego materiału zrealizować całe urządzenie – tworzywo nie zostało wykorzystane wyłącznie na przednim panelu, a korporacja opracowała jedną bryłę, co bardzo pozytywnie wpływa nie tylko na wygląd, ale przede wszystkim na wytrzymałość sprzętu.
Aluminium lotnicze robi duże wrażenie, ale na uwagę w tym miejscu zasługuje samo wykonanie arcade sticka, ponieważ producent postanowił zadbać o nachylenie na nadgarstki (6,28 stopnia), by ręce odpowiednio układały się na urządzeniu – to bardzo dobrze wpływa na komfort rozgrywki. Victrix Pro Arcade Fight Sticks otrzymał jeszcze dużą, piankową podkładkę, dzięki której urządzenie wygodnie leży na kolanach lub stole i co zdecydowanie ważniejsze – sprzęt nie rusza się nawet podczas bardzo intensywnej rozgrywki.
W samym wyglądzie na pewno warto również wyróżnić boki, ponieważ korporacja w tym miejscu zaszalała – Victrix Pro Arcade Fight Sticks nie tylko otrzymał bardzo wygodne uchwyty, dzięki którym łatwo transportować sprzęt, ale przede wszystkim po lewej i prawej stronie dorzucono oświetlenie. Po podłączeniu arcade sticka do konsoli lub PC mamy okazję spojrzeć na świetnie wydobywające się z wnętrza sprzętu barwy i robi to naprawdę duże wrażenie. Gracz może kontrolować kolor oraz nawet zadbać o odpowiednie efekty pokroju pulsowania, co również bardzo pozytywnie wpływa na design.
Victrix Pro Arcade Fight Sticks jest dostępny w fioletowej oraz białej wersji, ale moim zdaniem zdecydowanie lepiej wypada ta pierwsza propozycja. Kolor prezentuje się fenomenalnie i bez wątpienia barwę docenią gracze, którzy lubią, gdy sprzęt wyróżnia się z tłumu. W moim odczuciu jest to zdecydowanie najładniejszy arcade stick, który jest aktualnie dostępny na rynku – oczywiście niektórzy gracze mogą preferować urządzenia, gdzie na froncie pojawiają się grafiki z gier lub mogą dorzucić własny rysunek, jednak Victrix zdecydowało się wyróżnić na tle konkurencji i jak dla mnie była to znakomita decyzja.
Design Victrix Pro Arcade Fight Sticks oraz samo wykonanie pokazuje jedno – producent od początku projektował hi-endowy produkt i podczas trzymania kontrolera na kolanach lub podczas samej rozgrywki mamy świadomość, że firma nie oszczędzała. W żadnym miejscu sprzęt się nie wygina czy też nie wydaje niepokojących dźwięków (to w końcu aluminium lotnicze!), a ostatecznie kontroler prezentuje się naprawdę genialnie.
Victrix Pro Arcade Fight Sticks zapewnia pełną konfigurację
Projektanci z Victrix nie zawiedli w przypadku samego połączenia – recenzowany Victrix Pro Arcade Fight Sticks korzysta z pełnej licencji PlayStation, więc bez problemu urządzenie podłączycie do PlayStation 5 i PlayStation 4, ale rozegracie także kilka zaciętych starć na PC. Firma nie zdecydowała się na bezprzewodową komunikację, ale dorzuciła 3 metrowy, gruby przewód, który możemy bez problemu odłączyć i schować do pudełka lub zawiązać na wystających, plastikowych elementach – szczerze mówiąc nie jestem do końca przekonany do tych części, które odrobinę zaburzają całą estetykę arcade sticka. Ważnym szczegółem w przypadku propozycji Victrix jest również końcówka przewodu – producent zdecydował się na USB-C, co bez wątpienia zostanie bardzo pozytywnie odebrane przez wielu graczy.
W pudełku z Victrix Pro Arcade Fight Sticks znajdziecie nie tylko sam sprzęt, ale także worek, do którego możecie zapakować urządzenie, co pewnie pomoże w transporcie – możecie mieć pewność, że kontroler się nie porysuje. Istotnym szczegółem jest jednak jeszcze fakt, że firma od początku nie montuje joysticka, a gracz musi go sam umieścić na odpowiednim miejscu – producent korzysta z własnej technologii nazwanej Link2, ale sam montaż jest zaskakująco prosty, ponieważ wystarczy pociągnąć metalowy drążek w stronę górnej kulki, umieścić część w otworze i... już możemy grać. Opcja działa sprawnie i szybko również w drugą stronę, co bez wątpienia również pozytywnie wpływa na kwestię transportu.
Producent nie zapomniał również o kwestii podłączenia słuchawek do arcade sticka, a bardzo ważnym elementem urządzenia jest panel znajdujący się nad przyciskami, ponieważ to właśnie za jego pomocą możemy zmienić kolor światła, regulować głośność, włączyć tryb turniejowy (blokada), zmienimy funkcje joysticka (po podłączeniu działa jako krzyżak, ale może także odpowiadać za lewy lub prawy analog) i przypisać działanie dla przyciska Pro (może to być przykładowo R3).
W samym zestawie z Victrix Pro Arcade Fight Sticks znajduje się jeszcze drugi joystick, ale producent w obu zastosował okrągłą główkę (balltop). Firma nie dorzuciła bardziej wydłużonej konstrukcji zwanej „łezką” (battop), co jest zaskakującym rozwiązaniem. Muszę jeszcze podkreślić, że Victrix w przypadku drugiego kija nie postawiło na połączenie Link2, a w tym wypadku przygotowano normalną, długą część, którą montujemy już po otwarciu urządzenia. Korporacja postawiła na pełną personalizację, więc bez problemu wyciągniecie nie tylko joystick, ale także zdecydujecie się na inne przyciski – wewnątrz zamontowano także przełącznik platform (PS5, PS4, PC), a także tutaj możemy bez problemu schować drugi joy lub klucz imbusowy pozwalający na łatwe wyciągnięcie balltopa.
Victrix Pro Arcade Fight Sticks pokazuje pazur w trakcie rozgrywki
Na przestrzeni lat miałem okazję sprawdzić arcade sticki wszystkich czołowych producentów i bez wątpienia recenzowany Victrix Pro Arcade Fight Sticks pokazuje swój charakter. Korporacja skorzystała z autorskiego kija Link2, ale jednocześnie producent zdecydował się na niezawodne podzespoły Sanwa Denshi. Z rozwiązań japońskiego giganta korzystają twórcy arcade sticków na całym świecie, więc nic dziwnego, że także Victrix zdecydował się na ten ruch.
Producent wybrał układ przycisków Taito Vewlix, w którym trójkąt, R1, L1 oraz kółko R2 i L2 znajdują się w dwóch równych rzędach i dopiero kwadrat oraz iks umiejscowiono odrobinę niżej (1,5 cm) – z takiego rozwiązania korzystają firmy od lat, w ostatnim czasie pojawiło się kilka arcade sticków zapewniających ten układ i szczerze mówiąc nie jest to dla mnie najmniejsze zaskoczenie, że Victrix wybrało ten projekt. To rozwiązanie po prostu sprawdza się podczas gry, ponieważ przyciski ponownie zostały umiejscowione w idealnym miejscu – nikt tutaj nie będzie mieć problemu z nauczeniem się ułożenia palców, a gameplay jest bardzo przyjemny.
Na uwagę w przypadku przycisków zasługuje nie tylko samo rozmieszczenie części, ale warto podkreślić, jak Victrix Pro Arcade Fight Sticks znakomicie działa. Korporacja zadbała o genialne przełączniki, by wystarczyło lekkie dotknięcie przykładowo trójkąta lub kółka, by następnie na ekranie rozpoczęła się akcja. W trakcie gry możemy użyć naprawdę sporo siły podczas rywalizacji (co wychodzi samoistnie, w trakcie intensywnych starć), ale arcade stick genialnie sprawdza się w momencie, gdy po prostu lekko ruszymy palcem – postać błyskawicznie reaguje.
W trakcie rozgrywki na Victrix Pro Arcade Fight Sticks możecie usłyszeć charakterystyczne kliknięcie przycisków, ale odnoszę wrażenie, że joystick jest odrobinę cichszy względem kontrolerów konkurencji. Firma w tym miejscu zastosowała swoje autorskie rozwiązanie, każdy z ośmiu kierunków jest odczytywany błyskawicznie, co pozwala nam na wykonywanie wszystkich combosów i naprawdę trudno narzekać na ten element kontrolera.
Zaskakująco pozytywne wrażenie wywołała we mnie sama konstrukcja – nie sądziłem, że to lekkie nachylenie przedniego panelu będzie aż tak dobrym rozwiązaniem. Większość producentów arcade sticków decyduje się na klasyczny „prosty” blat, co w ostateczności nie jest złym rozwiązaniem, ale Victrix Pro Arcade Fight Sticks zapewnia coś nowego i był to naprawdę dobry pomysł. Prawa dłoń jest w tej sytuacji ustawiona odrobinę niżej, co moim zdaniem dobrze wpływa na dłuższe sesje. Musicie jednak wiedzieć, że lotnicze aluminium ma swoje plusy (wygląda pięknie i urządzenie jest wytrzymałe), ale sprzęt na początku rozgrywki jest chłodny – dla jednych będzie to plus, dla innych (początkowy) minus, ale ostatecznie na pewno warto o tym wiedzieć.
Galeria
Mam okazję grać na Victrix Pro Arcade Fight Sticks od blisko trzech miesięcy i naprawdę łatwo mi docenić cały projekt przygotowany przez inżynierów z Victrix – oczywiście w tym wypadku na pierwszy rzut oka rzuca się design, ale uwierzcie mi, że to podstawa pozytywnych informacji. Wygląd dla wielu graczy będzie ważny, ale wygoda podczas rozgrywki nie ustępuje projektowi i prezentuje najwyższy poziom – wyprofilowana konstrukcja jest bardzo pozytywnym odświeżeniem. Gameplay w tej sytuacji nie sprawia problemów i możemy cieszyć się bijatykami przez wiele godzin.
W trakcie gry można łatwo poczuć pracę wykonaną przez producenta – tutaj nie ma miejsca na najmniejsze, niedopracowane elementy i każda część Victrix Pro Arcade Fight Sticks prezentuje najwyższą jakość. Świetnie spisują się przełączniki, które zapewniają nam dynamiczną i płynną rozgrywkę, wyprofilowanie urządzenia pozytywnie wpływa na dłuższe sesje, a jednocześnie trzeba to powiedzieć wprost: Victrix po prostu wygląda efektownie. Przyjemnym dodatkiem jest wspomniane wcześniej podświetlenie, które choć można wyłączyć, to jednak jestem przekonany, że gracze będą dostosowywać podświetlenie pod poszczególne gry.
Czy warto kupić Victrix Pro Arcade Fight Sticks?
W 2023 roku na rynku zadebiutowały znakomite bijatyki, na początku przyszłego roku odbędzie się premiera kolejnej gry z segmentu AAA, obok której nie przejdą obojętnie fani bijatyk – jeśli spędzasz wolny czas na obijaniu wrogów w najnowszych odsłonach Street Fightera oraz Mortal Kombat, odliczasz do premiery kolejnego Tekkena i masz odpowiedni budżet – nie powinieneś się zastanawiać.
Victrix wrzucił na rynek sprzęt z najwyższej półki, który choć swoje kosztuje, to jednak recenzowany Victrix Pro Arcade Fight Sticks wygląda świetnie, działa jeszcze lepiej, a jednocześnie został przygotowany z głową. To po prostu genialny kontroler dla świadomych graczy.
PS. Jeśli cena dla Was nie jest problemem, to dorzućcie do oceny +1.
Victrix Pro Arcade Fight Sticks możecie kupić w między innymi RTV Euro AGD:
Atuty
- Victrix Pro Arcade Fight Sticks korzysta z najlepszych podzespołów i zapewnia fantastyczną rozgrywkę,
- Znakomity design. To najlepiej wyglądający arcade stick dostępny na rynku,
- Producent zadbał o pełną personalizację. Gracz może nie tylko zmienić części, ale zadbać o nowy kolor podświetlenia,
- Wyprofilowanie poprawia doświadczenie, co jest szczególnie widoczne podczas wielogodzinnych sesji,
- Victrix zadbało o licencję PlayStation. Arcade stick otrzymał pełne wsparcie PS5, PS4 i PC,
- Odłączany przewód i (szybko) wyciągany kij ułatwia przewożenie sprzętu
- Genialne wykonanie. To solidna bryła, która nie tylko wygląda świetnie, ale gracze mogą liczyć na hi-endowe wykonanie,
- Łatwa opcja na podłączenie słuchawek.
Wady
- Jakość ma w tym wypadku swoją cenę.
Victrix Pro Arcade Fight Sticks to jeden z najlepszych arcade sticków dostępnych na rynku. Swoje kosztuje, ale entuzjaści klikania będą zachwyceni jakością wykonania, działaniem sprzętu, wygodą podczas rozgrywki oraz samym designem.
Przeczytaj również
Komentarze (14)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych