Nieuleczalna optymistka z ADHD. Fanka Quentina Tarantino, Monty Pythona i growych gadżetów. Kocha strzelanie nie tylko wirtualne, ale i w życiu prywatnym. Gra we wszystko, w czym jucha pryska na prawo i lewo. Kiedyś uzależniona od multi, obecnie na przymusowym odwyku. Nikt nie jest idealny, sama też się za taką nie uważa. Każdy ma prawo do własnego zdania - szanuje je, ale też oczekuje szacunku od innych.