Extra stuff - remix Jaguara
Po opublikowaniu w ramach Retrodebeściaków mojego TOP30 Amiga, dostałem maila z dwoma linkami do remixów amigowego Jaguara XJ220. Podesłał mi je nasz Czytelnik, autor tych kawałków - niejaki Luther. Jednym z utworów był remix muzyki z intro gry. Powiem krótko: utwór ten zarządził. Słucham go od 3 tygodni. Codziennie!
Po opublikowaniu w ramach Retrodebeściaków mojego TOP30 Amiga, dostałem maila z dwoma linkami do remixów amigowego Jaguara XJ220. Podesłał mi je nasz Czytelnik, autor tych kawałków - niejaki Luther. Jednym z utworów był remix muzyki z intro gry. Powiem krótko: utwór ten zarządził. Słucham go od 3 tygodni. Codziennie!
Na początku nie zwróciłem na niego szczególnej uwagi, ale zawsze daje szansę wszystkim co najmniej dobrym kawałkom, słuchając je po kilka razy. No i w końcu zatrybiło! Kawałek o którym mowa jest nie-do-zdarcia, co się rzadko zdarza, bo zazwyczaj po 3 dniach już mam dosyć, nawet jeśli melodia wydawała się na początku mega hiciorem. No wiecie jak to jest, słucha się, słucha a potem coś zaczyna irytować i trzeba wyłączyć. Niekiedy po jakimś czasie znudzenie melodią przechodzi, a niekiedy utwór idzie w zapomnienie na wieki.
Z remixem intro Jaguara jest inaczej. Jest idealnie wyważony - szybki (nadaje tempra w pracy), jednocześnie relaksuje i wpada w ucho. Magda codziennie pod wieczór KAŻE mi go odpalać, i niekiedy słuchamy go po 4-8 godzin, w kółko. To lekarstwo na zły dzień i pigułka mocy na każdy wieczór. Polecam i czekam na Wasze opinie. Dajcie mu szansę, po pierwszym przesłuchaniu nie czuć jeszcze tego powera! Oczywiście pod warunkiem, że lubiecie taką muzę. Ja się na takiej wychowałem. Digital Illusion, Magnetic Fields, DMI - to moi kultowi "wykonawcy".
Tutaj można go ściagnąc (mp3).
A jeśli ktoś chce na razie tylko wypróbować, to znalazłem go na YT (tylko 486 wyświetleń!)
A tutaj zapodaje wersję oryginalną. Nie jest to rewelka, choć pamiętam, że za czasów Amigi mi się podobała.
